Wybuch gazu w Kielcach. Ewakuowano mieszkańców okolicznych budynków
16 osób ewakuowano w nocy z niedzieli na poniedziałek z kilku budynków w Kielcach, po tym gdy w miejscu remontowanej instalacji - w pobliżu domów - wybuchł gaz. Płomień eksplozji zauważył jeden z przechodniów.
Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ulic Skalistej i Wapiennikowej, ok. godz. 1 w nocy. Jak powiedział zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach kpt. Michał Świąder, ze zgłoszenia wynikało, że w tym miejscu mogło dojść do wybuchu gazu - świadek twierdził, że zobaczył przy ulicy wysoki na ok. 1,5 metra płomień, który szybki zgasł.
Na miejsce wysłano pięć zastępów straży pożarnej. Okazało się, że w miejscu wybuchu są prowadzone prace ziemne przy instalacji gazowej. - Grunt nie został naruszony. Po analizach okazało się, że wybuch nastąpił w wystającej z ziemi rury karbowanej, a gaz nagromadził się w niej w wyniku nieszczelności instalacji gazowej niskiego ciśnienia - wyjaśniał kpt. Świąder.
Przybyli na miejsce pracownicy pogotowia gazowego stwierdzili duże stężenie gazu. Zdecydowano o ewakuacji z okolicznych domów 16 osób. Część z nich schroniła się w strażackim namiocie.
Zakręcono dopływ gazu, a pracownicy firmy gazowniczej zlokalizowali rozszczelnienie i zaczęli naprawę instalacji. Gdy stężenie nagromadzonego gazu spadło, mieszkańcy wrócili - jeszcze w nocy - do swoich domów.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze