Juventus już zyskuje na transferze Ronaldo. Wartość klubu wzrosła o prawie 40 proc.
Drużyna z Turynu wyda na portugalskiego piłkarza 112 mln euro, a więc prawie pół miliarda złotych. Od momentu pierwszych spekulacji na temat możliwego transferu, akcje Juventusu zaliczyły skok o prawie 40 proc. Znacznie zwiększyć sprzedaż może z kolei Fiat Chrysler, do którego należy logo Jeepa widniejące na koszulkach piłkarzy Juventusu - twierdzi Bloomberg.
Cristiano Ronaldo podpisał z nowym klubem kontrakt na cztery lata. Jak się okazało, kwoty transferu oraz zarobków Portugalczyka wpłynęły na notowania akcji na giełdzie.
Od momentu, gdy pojawiły się spekulacje na temat transferu, akcje Juventusu zaliczyły skok o prawie 40 proc. W efekcie wartość rynkowa drużyny z Turynu sięga już prawie miliarda euro. Jak zauważa Bloomberg, tak wysokiej wyceny akcji Juventusu nie było od 2012 roku.
Podbijanie cen akcji włoskiego klubu wynika z prawdopodobnego zwiększenia wpływów ze sprzedaży biletów, koszulek czy innych gadżetów związanych z nowym zawodnikiem, który już za życia stał się legendą.
Z 1,9 mln na 3,3 mln
Największym beneficjentem transferu Ronaldo może być włoska rodzina Agnellich, która rządzi Juventusem od ponad 90 lat. To do nich należy Ferrari, czy też Fiat Chrysler - motoryzacyjny gigant, który rocznie sponsoruje klub kwotą 30 mln euro.
Firma prognozuje globalną sprzedaż w tym roku na poziomie 1,9 miliona aut, czyli ponad dwukrotnie więcej niż 730 tys. egzemplarzy sprzedanych pięć lat temu.
Sergio Marchionne, szef koncernu Fiata Chryslera, chce sprzedawać rocznie 3,3 miliona samochodów do roku 2022. W osiągnięciu tego celu ma pomóc Cristiano Ronaldo.
Z transferu Portugalczyka skorzystać mogą również inni sponsorzy Juventusu - Adidas, Allianz i Samsung.
Pięciokrotnie wybierany najlepszym piłkarzem roku
Juventus zdominował rywalizację na krajowym podwórku. Po mistrzostwo Włoch sięgnął w siedmiu ostatnich sezonach, a w minionych czterech wywalczył także Puchar. W Europie nie potrafi jednak zdobyć ważnego trofeum od 1996 roku.
Ronaldo, pięciokrotnie wybierany najlepszym piłkarzem roku na świecie, bronił barw Realu Madryt od 2008 roku, kiedy przeszedł tam z Manchesteru United za rekordową wówczas kwotę 100 milionów euro.
W koszulce "Królewskich" Portugalczyk zdobył 451 bramek w 438 meczach i przyczynił się do zdobycia dwóch tytułów mistrza Hiszpanii oraz czterech triumfów w Lidze Mistrzów.
Bloomberg, money.pl, wyborcza.pl
Czytaj więcej
Komentarze