10 tys. zł za pomoc w ujęciu podpalacza. Płoną lasy w okolicach Węglińca

W ostatnich dniach doszło do wielu pożarów na terenie Nadleśnictwa Węgliniec (Dolny Śląsk). Ostatni z nich wybuchł w Kruczym Gnieździe, gdzie w nocy z soboty na niedzielę spłonęło blisko 5 ha lasu. Leśnicy i straż pożarna jako przyczynę wszystkich pożarów wskazują podpalenie. Nadleśnictwo wyznaczyło nagrodę w wysokości 10 tys. zł za pomoc w ujęciu sprawcy bądź sprawców.

W nocy z soboty na niedzielę na terenie Nadleśnictwa Węgliniec w Leśnictwie Krucze Gniazdo wybuchł pożar, który objął zasięgiem 4,68 ha drzewostanów. Akcja gaszenia pożaru zaczęła się o godz. 2 w nocy i trwała do godz. 23.

Uczestniczyły w niej m.in. trzy samoloty gaśnicze typu Dromader z Wrocławia, samolot typu Antonow z Zielonej Góry oraz 15 wozów strażackich.

Trwa dogaszanie pożaru

Na miejscu cały czas trwa dogaszanie pożaru. Prawdopodobnie przyczyną pożaru było podpalenie.

Nadleśniczy z Węglińca Wiesław wyznaczył we wtorek nagrodę za informacje, które pomogłyby w ujawnieniu sprawcy pożaru.

Wcześniej, w ubiegłą środę, lasy płonęły w kilku innych miejscach na terenie Nadleśnictwa Węgliniec - w samym Węglińcu, Czerwonej Wodzie i w Zagajniku.