Prokuratura wszczęła śledztwo ws. tęczowego godła na marszu równości w Częstochowie
Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Północ wszczęła we wtorek śledztwo ws. publicznego znieważenia godła państwowego - na podstawie zawiadomienia złożonego po marszu równości w tym mieście. Donos złożył świadek marszu, według którego grafika przedstawiająca orła na tęczowym tle była znieważeniem znaku państwowego.
- W niedzielę śledczy otrzymali od policji materiały zawierające m.in. protokół zawiadomienia o przestępstwie, które złożył mieszkaniec Częstochowy, a także przekazaną przez niego dokumentację fotograficzną - poinformował we wtorek rzecznik częstochowskiej prokuratury prok. Tomasz Ozimek.
- Do znieważenia godła państwowego miało dojść 8 lipca w trakcie manifestacji ulicznej, która miała miejsce w Częstochowie. Po analizie przekazanych przez komendę miejską policji w Częstochowie materiałów prokurator uznał, że w sprawie istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa i wszczął śledztwo dotyczące publicznego znieważenia godła państwowego - powiedział prok. Ozimek.
Jak przypomniał, chodzi o przestępstwo określone w art. 137 Kodeksu karnego, zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności albo roku więzienia.
Możliwa opinia biegłego
- Prokurator polecił policji, aby przesłuchała świadków tego zdarzenia, dokonała analizy zapisów monitoringu ulicznego, a także analizy materiałów wizyjnych, które były wykonane na miejscu przez policjantów zabezpieczających tę manifestację. Po zgromadzeniu materiału dowodowego prokurator rozważy zasięgnięcie opinii biegłego z zakresu znaków i symboli państwowych - zasygnalizował prok. Ozimek.
Zawiadomienie w sprawie znieważenia polskiego symbolu narodowego częstochowska policja otrzymała w niedzielę. Jak informowała jej rzeczniczka podkom. Marta Ladowska, złożył je świadek marszu równości, który tego dnia odbył się w Częstochowie.
Kontrowersje wzbudziła m.in. niesiona przez uczestników marszu równości tęczowa flaga z białym orłem.
Jak informowała wcześniej podkom. Ladowska, w marszu równości wzięło udział około 600 osób. Jego uczestnicy nieśli m.in. transparent z napisem "Tęczochowa", wznosili hasła: "Częstochowa kolorowa", "Częstochowa jest tęczowa" i "Wolność, równość, tolerancja".
Kontrmanifestacja zgromadziła kilkadziesiąt osób. Siadały lub kładły się na ziemi, chcąc uniemożliwić przejście uczestnikom marszu równości. Policjanci musieli użyć siły, by usuwać ich z trasy marszu. Kontrmanifestanci wznosili okrzyki: "Zakaz pedałowania", "Policyjna pała broni dziś pedała" i "Bóg, honor, ojczyzna".
Mandaty za wulgaryzmy
Podkom. Ladowska informowała, że kilkadziesiąt osób zostało wylegitymowanych, a na uczestników kontrmanifestacji nałożono dwa mandaty za używanie wulgarnych słów. Jedna osoba została pouczona. Dwie zgłosiły, że źle się czują, i wezwano do nich pogotowie.
W niedzielę na Jasnej Górze modlili się uczestnicy 27. Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja. To jedno z najliczniejszych w ciągu roku zgromadzeń w najważniejszym polskim sanktuarium przebiegło bez incydentów. Na niedzielę zapowiadano też w Częstochowie kilkanaście zgromadzeń publicznych, m.in. marsz równości i zgromadzenia środowisk konserwatywnych.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze