Jaki: w ratuszu notatka, aby składać sprzeciw wobec każdej decyzji komisji weryfikacyjnej
- Z notatki podpisanej przez kierowników kluczowych biur w stołecznym ratuszu wynika, że od wszystkich decyzji komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji, niezależnie jakiej treści, należy składać sprzeciw; to gigantyczny skandal - powiedział we wtorek przewodniczący komisji Patryk Jaki.
Szef komisji weryfikacyjnej powiedział na konferencji prasowej w resorcie sprawiedliwości, że na jednym z portali opisano "notatkę, instrukcję dla urzędników Hanny Gronkiewicz-Waltz, co robić z decyzjami komisji weryfikacyjnej".
Boom! Polecenie urzędu zarządzanego przez PO: skarżyć wszystkie decyzje #KomisjaWeryfikacyjna - bez względu na treść! Nie ważne czy sprawa mafii czy decyzja w interesie miasta - wszystko na śmietnik ! pic.twitter.com/1MdMWOYonr
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 10 lipca 2018
"Nieważna jest treść"
Jak mówił, chodzi o notatkę podpisaną przez kierowników kluczowych departamentów, biur w ratuszu, z której - podkreślił Jaki - wynika, że "bez względu na to, jaką podejmie komisja decyzję, od wszystkich należy składać sprzeciw".
- Czyli nieważna jest treść, nieważne jest, co jest tam napisane, jak jest wyargumentowane, po prostu składa się sprzeciw - mówił Jaki.
Dodał, że "w worku" pieniędzy, który jest przeznaczony na wypłaty zarządzonych przez komisję odszkodowań dla lokatorów, "są również pieniądze od rodziny Hanny Gronkiewicz-Waltz".
Prezydent Warszawy "dba tylko i wyłącznie o własny budżet"
Przekonywał, że z notatki i działań ratusza wynika, że prezydent Warszawy "dba tylko i wyłącznie o własny budżet, budżet własnego męża, własnej rodziny, a nie interesuje jej budżet Warszawy, nie interesują jej mieszkańcy Warszawy".
- Nie miejmy dzisiaj żadnych złudzeń, tak jak PO w tej chwili rządzi Warszawą, dokładnie tak samo będzie rządził Rafał Trzaskowski, bo to jest dokładnie to samo zaplecze - powiedział Jaki.
Podsumował, że treść notatki świadczy o traktowaniu samorządu jak "prywatny folwark, prywatny biznes". Ocenił, że to "gigantyczny skandal".
"To nie żadna tajna instrukcja"
Gronkiewicz odpowiedziała na te zarzuty na Twitterze. "To nie żadna +tajna instrukcja+, a opinie prawne ujęte w formie procedury" - napisała prezydent stolicy.
"Panie Jaki, proszę się nie bać oceny pana decyzji przez sąd. Nota bene, jeśli na konferencji #KomisjaWeryfikacyjna 11 razy (!) pada nazwisko Trzaskowski, to nie chodzi o dobro lokatorów, a o kampanię" - napisała Gronkiewicz-Waltz.
To nie żadna "tajna instrukcja", a opinie prawne ujęte w formie procedury. Panie Jaki, proszę się nie bać oceny pana decyzji przez sąd. Nota bene, jeśli na konferencji #KomisjaWeryfikacyjna 11 razy (!) pada nazwisko Trzaskowski, to nie chodzi o dobro lokatorów, a o kampanię. pic.twitter.com/GpsQLAOsuA
— Hanna Gronkiewicz (@hannagw) 10 lipca 2018
PAP
Czytaj więcej