Pożar nielegalnego składowiska śmieci pod Opolem. Na miejscu 36 jednostek straży
Ponad 36 jednostek straży pożarnej gasi pożar nielegalnego składowiska śmieci w Dąbrowie (Opolskie) - poinformował oficer dyżurny KW Państwowej Straży Pożarnej w Opolu. Pracujący na miejscu śledczy podejrzewają, że mogło dojść do podpalenia. W sprawie zatrzymano dwie osoby.
Zgłoszenie o pożarze w budynkach pomagazynowych strażacy otrzymali w niedzielę, krótko przed północą. Na miejscu zobaczyli stojące w ogniu dwa budynki, w których nielegalnie składowano śmieci.
Jak powiedział oficer dyżurny KW PSP w Opolu, wstępnie ustalono, że w dwóch budynkach gospodarczych znajdowały się m.in. sprasowane bele z odpadami z tworzyw sztucznych. Na skutek pożaru z budynków zostały jedynie wypalone ściany. Trwa dogaszanie ognia.
Właściciele działki z zarzutem nielegalnego składowania odpadów
Postępowanie w sprawie składowiska i przyczyn pożaru prowadzi policja i prokuratura. Śledczy podejrzewają, że mogło dojść do podpalenia.
- Policyjni technicy zabezpieczyli wszystkie ślady. To pozwoliło na zatrzymanie dwóch osób. Są one podejrzewane o podpalenie składowiska- powiedział st. sierż. Dariusz Świątczak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Jak nieoficjalnie dowiedział się reporter Polsat News Krzysztof Bąk, już kilka tygodni temu o składowisku dowiedziała się Prokuratura Rejonowa w Opolu. Właścicielom działki postawiła zarzut nielegalnego składowania odpadów.
PAP, Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze