Pokłócił się z żoną. Wezwał policję. Trafi do więzienia na 3,5 roku
Mieszkający w Holandii Polak pokłócił się w niedzielę z żoną. Awantura domowa rozwinęła się do tego stopnia, że mężczyzna postanowił w końcu poprosić o interwencję policję. Mundurowi przyjechali i… zakuli wzywającego pomocy w kajdanki. Okazało się, że był poszukiwany w Polsce, gdzie miał do odsiedzenia wyrok 3,5 roku więzienia.
27-letni Polak mieszkający w holenderskim Oss (Brabancja Północna) powiadomił w niedzielę policję o problemach małżeńskich. Zdecydował się zadzwonić, gdyż kłótnia z żoną przybrała niebezpieczny obrót.
Policjanci przyjechali, ale zanim dowiedzieli się dokładnie o co wybuchała awantura, wylegitymowali oboje małżonków.
Po sprawdzeniu dokumentów założyli zaskoczonemu Polakowi kajdanki. Mężczyzna nie spodziewał, że holenderska policja będzie dysponowała danymi z polskich służb. Tymczasem po zweryfikowaniu tożsamości 27-latka wyszło na jaw, że ma on w Polsce do odbycia długi wyrok - 3,5 roku więzienia.
Poszukiwany przez polskie służby 27-latek przebywa obecnie w areszcie i czeka na ekstradycje do Polski.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze