Czarzasty do Dworczyka: po zmianie władzy będziecie siedzieli

- Cały problem polega na tym, że PiS postanowił zrobić wszystkie te zmiany (w sądownictwie - red.) pod hasłem ulepszania w Polsce procesu praworządności i sądownictwa. Od tych wszystkich zmian, które następują, nie skróciły się czasy trwania spraw, nie jest sprawniej, ludzie nie są bardziej zadowoleni. Tu się nic nie zmieniło - podkreślił Czarzasty.

Zdaniem przewodniczącego SLD, PiS "złamał sądy albo próbuje złamać sądy wymieniając ludzi na siłę bez żadnych kryteriów merytorycznych". - Jedynym kryterium jest to, kto całuje w rękę Ziobrę, a kto nie całuje w rękę Ziobry - tłumaczył.

- Nie szantażujcie nas, że możemy to oddać to TK, bo my wiemy jaki będzie wyrok i pan też to wie - dodał Czarzasty.

"Ludzie za chwilę będą się bali waszych wyroków"

- Zrobiliście dwa cwaniackie numery w Sądzie Najwyższym - zwiększyliście liczbę sędziów, a tych, którzy są, wywalicie w części. I teraz panu powiem, czym to się skończy - mówił szef Sojuszu.

- Poza tym, że będzie wyrok europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i że pan prezydent już się przeraził tym, co robi, bo zamiast zawiadomienia do sędziów, powinien posłać postanowienie kontrasygnowane przez premiera, a wie pan dlaczego tego nie robi? - pytał Czarzasty.

I odpowiedział: "bo wy wiecie, że w następnym Sejmie każdy z was dostanie Trybunał Stanu. Wiecie o tym, że za łamanie prawa każdy z posłów i każdy z urzędników dostanie prokuraturę i pudło".

- Będziecie siedzieli za to, że doprowadziliście polską praworządność do tego, że ludzie - jeszcze nieświadomi - za chwilę będą się bali waszych wyroków - dodał.

"Żona panu powie: może przestań łamać prawo?"

Poradził Dworczykowi, by "wrócił do domu i powiedział żonie: wiesz, może być tak, że jak się zmieni władza, to będę siedział w więzieniu". - A może żona panu powie: a może przestań łamać prawo? - mówił przewodniczący SLD.

- Może każdy z małżonków polityków PiS powie: my mamy dzieci, ty się nie wygłupiaj, nie słuchaj w sposób bezsensowny i bezrozumny faceta, który tych dzieci nie ma? Panie ministrze, z wielkim szacunkiem, bez arogancji, bez emocji, z dużym dystansem – niech pan się zastanowi i powie swoim koleżankom i kolegom, żeby włączyli proces myślenia o przyszłości - tłumaczył Czarzasty.

Kiedy Dworczyk doszedł do głosu, powiedział: "muszę się otrząsnąć ze strachu, który we mnie wzrósł po groźbach pana przewodniczącego".

 

Polsat News, polsatnews.pl

Czytaj więcej