Emeryt zawracał na S1 w Mierzęcicach. 47-letni kierowca tira nie żyje
Gdy 74-letni gliwiczanin zawracał na trasie S1 w rejonie Mierzęcic (woj. śląskie), doszło do zderzenia z ciężarówką. Wskutek wypadku ciągnik siodłowy wraz z naczepą przewrócił się na bok i zablokował całą trasę w obu kierunkach. Na miejscu zginął 47-letni kierowca. Kabina ciężarówki została całkowicie zgnieciona. Z kolei w Koziegłowach pijany ruszył mikrosamochodem na czerwonym i jechał pod prąd.
Policja wstępnie ustaliła, że kierujący samochodem Alfa Romeo 74-letni mieszkaniec Gliwic wykonał nieprawidłowy manewr zawracania, wjechał na trasę S1 w kierunku Siewierza i doprowadził do zderzenia z ciężarowym dafem.
Śmierć w zgniecionej kabinie
Śmierć na miejscu zdarzenia poniósł 47-letni kierowca tira. Doznał on poważnych obrażeń ciała. Kabina ciężarówki, w której się znajdował, została całkowicie zgnieciona.
Kierowca auta osobowego został ranny i z obrażeniami przewieziono go do szpitala.
Na miejscu wypadku pracowało siedem jednostek straży pożarnej.
Do zdarzenia doszło w czwartek około godz. 14:00. Poważne utrudnienia w ruchu na trasie S1 trwały do godzin wieczornych.
Dokładne okoliczności zderzenia wyjaśniają policjanci z Będzina.
Pijany mikrosamochodem ruszył na czerwonym i jechał pod prąd
W Koziegłowach kierowca mikrosamochodu Linger Ambra nie czekając na zielone światło nieprawidłowo włączył się do ruchu na drogę krajową nr 1 i jechał nią pod prąd.
63-latka zatrzymali policjanci z wydziału ruchu drogowego, którzy widzieli jego manewr. Eskortowali go na sygnałach do najbliższego zjazdu. Tam okazało się, że mieszkaniec Wojsławic jest pijany i ma prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
Na dodatek zatrzymany nie miał uprawnień do kierowania tzw. czterokołowcem. Grozi mu kara grzywny i dwa lata więzienia. Do zdarzenia doszło w piątek.
Tzw. mikrosamochód lub czterokołowiec lekki do niedawna można było prowadzić posiadając kartę motorowerową. Jednak według obecnych przepisów kartę należy wymienić na prawo jazdy kategorii AM. I tylko z takim dokumentem można prowadzić takie pojazdy.
Mikrosamochód jest przez ustawodawcę klasyfikowany jako tzw. czterokołowiec lekki (masa własna do 350 kg., napęd silnikiem spalinowym o pojemności do 50 cm3, lub elektrycznym o mocy do 4 KW, prędkość maksymalna do 45 km/h.). Mając wyższe uprawnienia do prowadzenia pojazdów, np. kategorii B, prawo jazdy o kategorii AM nie jest wymagane.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze