"Poprzychodzili z miasta na wieś i tu teraz rządzą. Ciekawe, kto był tu pierwszy?"
Polska
Przybysze z miast uwzięli się na rolników. Kupują domy na wsiach i przeszkadza im pył, hałas i odór. Nie rozumieją, że rolnik musi czasem zakłócić ciszę nocną, a jego praca nie zawsze jest czysta i pachnąca. Po telefonach na policję sypią się pouczenia, a niekiedy mandaty. Związki rolników biorą gospodarzy w obronę i uświadamiają: "rolnictwo to praca, a nie wybryk".
Wydarzenia, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze