PiS: Parlament Europejski zablokował wystawę poświęconą Piłsudskiemu. PE: wniosek był po terminie

Premier Mateusz Morawiecki przyleciał do Strasburga we wtorek. W środę weźmie tam udział w debacie o przyszłości Unii Europejskiej.

Od wtorku w Strasburgu można oglądać wystawę poświęconą Janowi Pawłowi II zorganizowaną przez eurodeputowanych z PiS. Razem z nią miała zostać otwarta ekspozycja poświęcona Józefowi Piłsudskiemu, ale jak powiedział Ryszard Legutko (PiS), wystawa ta z "niejasnych powodów została zablokowana przez PE".

Ekspozycję zorganizowało Stałe Przedstawicielstwo RP przy UE we współpracy z polską delegacją w grupie Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.

"Rzecz skandaliczna"

- Jest to sytuacja, która nie zdarzyła się po raz pierwszy. (...) Według mojej wiedzy to czwarta ocenzurowana w Parlamencie Europejskim wystawa zorganizowana przez polskich europosłów - wyliczał Ryszard Czarnecki, wspominając wystawy poświęcone ochronie życia poczętego, o katastrofie smoleńskiej czy o Czeczenii. 

- To rzecz absolutnie skandaliczna. Nie mamy żadnej oficjalnej odpowiedzi w tej sprawie na piśmie, dostaliśmy tylko sygnał, że nie ma na nią zgody. Fakt, że Parlament nie pozwala zrobić wystawy o jednym z ojców polskiej niepodległości w 100-letnią rocznicę polskiej niepodległości, jest oburzający. Okazuje się, że 30 lat po upadku komunizmu nazwisko Piłsudskiego jest rugowane w Unii Europejskiej  - powiedział dziennikarzom Legutko.

- Pewnie gdyby lewica zorganizowała wystawę poświęconą Karolowi Marksowi, to otwierałby ją szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. W środę na początku sesji plenarnej pojawi się nasz silny głos w sprawie ekspozycji poświęconej Józefowi Piłsudskiemu. To niebywała cenzura - oceniła Jadwiga Wiśniewska. 

Europosłowie PiS mówią o „skandalicznej cenzurze” bo Parlament Europejski @Europarl_PL odmówił im organizacji wystawy o Józefie Piłsudskim. Bez zastrzeżeń Europarlamentu w Strasburgu otwarto za to właśnie wystawę o Janie Pawle II. pic.twitter.com/UBW002NkZd

— Dorota Bawolek (@DorotaBawolek) 3 lipca 2018

Rzeczniczka: druga wystawa może być później

Korespondentka Polsat News Dorota Bawołek zapytała rzeczniczkę Parlamentu Europejskiego o powód decyzji. 

- Prośby o zorganizowanie obu wystaw wpłynęły w piątek - odpowiedziała Marjory van der Broeke z zespołu prasowego Parlamentu Europejskiego - Takie wnioski należy składać najpóźniej dwa miesiące wcześniej. Odpowiedzieliśmy, że nie da się zorganizować wystaw w 2 dni, ale w kontekście wizyty premiera Morawieckiego prośba była wyrażona usilnie - powiedziała van der Broeke.

Dodała, że administracja szybko postarała się o zorganizowanie pierwszej wystawy, o Janie Pawle II. - Druga może być wystawiona, ale później - napisała.

PE tłumaczy, że "prośba o organizację wystaw przez europosłow PiS została złożona zbyt późno (w piątek); wymagany termin to 2 mies.wcześniej. PE poszedł na rękę europosłom i zgodził się na organizację jednej, o JP II, a drugą o Piłsudskim mogą zorganizować w późniejszym terminie"

— Dorota Bawolek (@DorotaBawolek) 3 lipca 2018

polsatnews.pl, PAP