Kacwin: wywrotka turlała się po skarpie, kabina całkiem spłaszczona. Kierowca sam wyszedł ze środka
Groźny wypadek na Spiszu (woj. małopolskie). Kierowca ciężarówki, który pracował przy budowie ścieżki rowerowej, stracił panowanie nad pojazdem. Wywrotka zjechała na pobocze, a następnie koziołkując stoczyła się ze stromej skarpy. Szofer odniósł drobne obrażenia i sam wyszedł z całkowicie zgniecionej kabiny.
W piątek około godziny 15:20 stanowisko kierowania komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Targu otrzymało powiadomienie o wypadku drogowym w Kacwinie na Spiszu (woj. małopolskie).
Kierowca wywrotki scania stracił panowanie nad pojazdem i zjechał z drogi. Ciężarówka zjechała na pobocze, a następnie przewróciła się na bok i zaczęła koziołkować. Biała scania zatrzymała się na boku na przydrożnej łące.
Samochód stoczył się ze skarpy i zatrzymał po kilkunastu metrach.
Kabina pojazdu została całkowicie zgnieciona.
Kierowca zdołał się wydostać z kabiny o własnych siłach, ale został przewieziony przez pogotowie ratunkowe do szpitala z obrażeniami.
Akcję ratowniczą prowadzili na miejscu strażacy z OSP w Kacwinie i PSP w Nowym Targu.
Ciężarówka pracowała przy budowie ścieżki rowerowej.
Okoliczności zdarzenia ustala nowotarska policja.
polsatnews.pl
Czytaj więcej