Mniej proszków w bagażu podręcznym podczas lotów do USA. Nowe zasady od 30 czerwca
Amerykański Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego wprowadza nowe regulacje na trasach do USA. W bagażu kabinowym nie będzie można przewozić substancji sproszkowanych jeśli będzie ich więcej niż 350 ml. Wyjątek to lekarstwa na receptę i odżywki dla dzieci, ale tylko w nienaruszonym firmowym opakowaniu. Dozwolony będzie podobny towar kupiony na lotnisku - również w specjalnej nienaruszonej torbie.
"Od 30 czerwca pasażerowie wylatujący z Polski do Stanów Zjednoczonych będą mogli przewieźć substancje sproszkowane m.in.: kawę, mąkę, cukier, puder kosmetyczny, talki w ilości powyżej 350 ml tylko w bagażu rejestrowanym. W bagażu podręcznym w większych ilościach nie będzie to możliwe" - poinformowała Karina Lisowska, rzeczniczka prasowa Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
"Ograniczenia nie dotyczą lekarstw na receptę i odżywek dla dzieci (pod warunkiem ich przewozu w nienaruszonych firmowych opakowaniach) oraz substancji sproszkowanych zakupionych na lotnisku i zapakowanych w punkcie sprzedaży w specjalne torby, umożliwiające łatwe stwierdzenie naruszenia. Obostrzenie nie obejmie także skremowanych zwłok ludzkich, jeśli będą przewożone zgodnie z obowiązującymi w takich przypadkach procedurami" - informuje Urząd Lotnictwa Cywilnego.
"Zmiana przepisów dotyczy wszystkich przewoźników lotniczych realizujących bezpośrednie loty do Stanów Zjednoczonych, w tym loty czarterowe oraz loty biznesowe. W Polsce bezpośrednie rejsy do Stanów Zjednoczonych odbywają się m.in. z lotnisk w Warszawie, Krakowie i Rzeszowie" - poinformował urząd.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze