Włochy przyjmą część migrantów ze statku Lifeline. Jednostka zawinie do portu na Malcie

Premier Włoch Giuseppe Conte oświadczył we wtorek, że jego kraj przyjmie część migrantów ze statku organizacji pozarządowej Lifeline, który stoi na morzu z ponad 200 ludźmi, zabranymi z łodzi i pontonów. Jednostka zawinie do portu na Malcie - dodał Conte.
Szef włoskiego rządu przekazał te informacje po rozmowie telefonicznej z premierem Malty Josephem Muscatem, której tematem był kryzys wokół statku Lifeline, czekającego od piątku na decyzję, do jakiego portu ma wpłynąć.
Na jego wpuszczenie nie zgodziły się władze włoskie w ramach zaostrzenia polityki wobec organizacji pozarządowych ratujących migrantów. Nowy rząd zarzuca tym organizacjom, że pomagają przemytnikom i ułatwiają ich proceder zabierając z morza wysyłanych przez nich migrantów.
Wcześniej Malta odmówiła przyjęcia statku, o co poprosił ją rząd w Rzymie.
"Rozmawiałem właśnie z premierem Muscatem; statek organizacji pozarządowej Lifeline zawinie na Maltę" - oświadczył we wtorek Conte i dodał: "Zgodnie z podstawową zasadą naszej propozycji w sprawie imigracji - według której ten, kto przybywa na wybrzeże włoskie, hiszpańskie, greckie czy maltańskie przypływa do Europy - Włochy zrobią to, co do nich należy i przyjmą część migrantów z pokładu Lifeline".
Conte wyraził jednocześnie nadzieję, że "także inne kraje europejskie zrobią to samo".
Postępowanie w celu sprawdzenia obywatelstwa członków załogi
Relacjonując swą rozmowę z Muscatem włoski premier podkreślił też, że w jej trakcie ustalili, iż zostanie wszczęte postępowanie w celu sprawdzenia obywatelstwa członków załogi oraz to, czy przestrzegali oni prawa międzynarodowego.
Wcześniej włoska agencja ANSA podała powołując się na źródła w rządzie Muscata, że gotowość przyjęcia migrantów z jednostki NGO wyraziły także Malta, Francja i Hiszpania. Według tych źródeł premier Malty prowadził rozmowy w sprawie statku przy wsparciu przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska i szefa Komisji Europejskiej Jean-Claude'a Junckera.
Nieoficjalnie włoskie media poinformowały również o wszczęciu postępowania wobec kapitana statku.
"Statek zostanie skonfiskowany"
Sytuację wokół jednostki skomentował też wicepremier, szef MSW Włoch Matteo Salvini, który napisał na Twitterze: "Po statku organizacji pozarządowej Aquarius wysłanym do Hiszpanii (z ponad 600 migrantami - red.) teraz kolej na Lifeline, który popłynie na Maltę".
- Ten nielegalny statek zostanie wreszcie skonfiskowany - dodał Salvini. Zaznaczył także: "Dla kobiet i dzieci naprawdę uciekających przed wojną drzwi są otwarte, dla wszystkich innych - nie!".
PAP
Czytaj więcej