Pielęgniarki przejmą część obowiązków lekarzy. Nowy pomysł ministerstwa zdrowia

- Nie każdy pacjent, który trafia do szpitala lub przychodni, musi być od razu przyjęty przez lekarza. Pacjenci przychodzą, żeby przedłużyć receptę, uzyskać skierowanie na badania, przyjść na badania kontroli cukru czy ciśnienia. Taką poradę może wykonać pielęgniarka - tłumaczy Szczurek-Żelazko. 

 

 

Resort zdrowia pracuje nad zmianą rozporządzenia w tej sprawie, a projekt wkrótce ma się pojawić w konsultacjach. Ma mieć zagwarantowane oddzielne finansowanie. - Chcemy, żeby do końca roku to świadczenie znalazło się w koszyku świadczeń zdrowotnych - zapowiada wiceminister zdrowia.

 

Według planu ministerstwa, pielęgniarka mogłaby przyjąć pacjenta, wykonać podstawowe badania - także kontrolne, przedłużyć receptę, czy zalecić kontrolę za pewien czas.

 

- Jeżeli uzna, że pacjent powinien być skontrolowany przez lekarza, to skieruje go tam - podkreśla wiceminister zdrowia.

 

Pielęgniarki czują się kompetentne

 

Według danych Narodowego Funduszu Zdrowia, na które powołuje się resort, nawet 30 proc. obecnych porad lekarskich mogłoby być realizowanych przez pielęgniarki.

 
Pielęgniarki mówią, że czują się kompetentne, aby udzielać takich porad.

 

"Pielęgniarka ma kompetencje do  udzielania porad, w niektórych zakresach, ale spodziewamy się określenia tej propozycji konkretnie i za jakie wynagrodzenie z zastrzeżeniem, aby te środki były dla pielęgniarek, a nie w puli ogólnej na POZ, bo w takim wypadku będzie to dodatkowa praca bez wynagrodzenia" - poinformowała polsatnews.pl Iwona Borchulska, rzecznik Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek.

 

rmf24.pl, polsatnews.pl

Czytaj więcej