CBA zatrzymało dwie osoby związane ze spółką GetBack
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało we wtorek dwie osoby związane ze sprawą spółki GetBack - dowiedział się Polsat News. To jedna z dyrektorek w spółce oraz szef biura maklerskiego sprzedającego obligacje GetBack. Możliwe są kolejne zatrzymania w tej sprawie.
Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej CBA potwierdził, że w Warszawie zatrzymano prezesa Polskiego Domu Maklerskiego oraz - pod Warszawą - jednego z dyrektorów w spółce GetBack.
- Trwają przeszukania w miejscach zatrzymań i miejscach aktywności zawodowej tych osób - powiedział Kaczorek.
Możliwe kolejne zatrzymania
Dodał, że sprawa dotyczy m.in. wyłudzania pieniędzy, ukrywania dowodów, utrudniania śledztwa. - Czynności cały czas trwają, możliwe są kolejne zatrzymania - podkreślił Kaczorek.
Polski Dom Maklerski był jedną z firm sprzedających obligacje GetBack.
Śledztwo dotyczące GetBack nadzoruje warszawska prokuratura regionalna. Postępowanie zostało podjęte 24 kwietnia w ramach zespołu prokuratorów, który został powołany przez Prokuraturę Krajową po zawiadomieniach przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego w sprawie GetBack.
Postępowanie dotyczy wyrządzenia szkody majątkowej o wielkich rozmiarach, prowadzenia ksiąg rachunkowych wbrew przepisom i podawanie nieprawdziwych informacji.
KNF zarzuciła byłemu kierownictwu spółki przeprowadzanie operacji finansowych, mających na celu uniknięcie realnej wyceny posiadanych przez spółkę pakietów wierzytelności.
Prezesowi grozi 10 lat więzienia
Wobec zatrzymanego przez CBA po powrocie z Izraela prezesa GetBack Konrada K. oraz współpracującego z nim Piotra B. prokuratura wystąpiła o trzymiesięczny areszt, a sąd zaakceptował ten wniosek. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Spółka GetBack zajmuje się zarządzaniem wierzytelnościami. Powstała w 2012 r., a w lipcu 2017 r. jej akcje zadebiutowały na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie w ramach przeprowadzonej pierwszej oferty publicznej.
W kwietniu GPW, na wniosek KNF, zawiesiła obrót akcjami GetBack. Stało się to po tym, gdy 16 kwietnia rano firma podała, że prowadzi negocjacje z PKO BP oraz Polskim Funduszem Rozwoju ws. finansowania o charakterze mieszanym kredytowo-inwestycyjnym w wysokości do 250 mln zł.
Z komunikatu spółki wynikało, że informację uzgodniono "ze wszystkimi zaangażowanymi stronami". PKO BP i PFR zdementowały informacje, że prowadzą takie rozmowy. To wywołało reakcję KNF. W efekcie rada nadzorcza GetBack odwołała ze skutkiem natychmiastowym Konrada K. ze stanowiska prezesa spółki.
PAP, Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze