Bili młotkiem, podtapiali w wannie. Policja zatrzymała Ukraińców podejrzanych o brutalne napady
Czterech mężczyzn podejrzanych o dokonanie nocami trzech napadów rabunkowych na domy w okolicach Chełma (Lubelskie) i torturowanie ofiar zatrzymała policja. Zostali aresztowani na trzy miesiące.
W maju doszło do dwóch napadów w miejscowościach Ochoża-Kolonia i Okszów, zaś w czerwcu - na osiedlu Słoneczna w Chełmie - poinformował we wtorek szef Prokuratury Rejonowej w Chełmie Lech Wieczerza.
Sprawcy działali bardzo brutalnie. Wchodzili do domów nocą, w jednym przypadku przez otwarte drzwi, w innych - wyłamując drzwi na tarasach. Obezwładniali i krępowali domowników, torturowali ich, aby zmusić do wydania pieniędzy i kosztowności. - Podtapiali w wannie, przypalali żelazkiem i lokówką, bili młotkiem - powiedział Wieczerza.
Zabierali gotówkę i cenne przedmioty: biżuterię, sztućce, monety kolekcjonerskie.
Sąd aresztował ich na trzy miesiące
Według policji, sprawcami byli obywatele Ukrainy, mieszkańcy obwodu wołyńskiego, w wieku 17, 18, 20 i 35 lat. - Zostali zatrzymani, gdy jechali samochodem w miejscowości Berdyszcze, tuż przed przejściem granicznym z Ukrainą w Dorohusku - powiedziała Anna Kamola z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Zatrzymanym postawiono zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznych narzędzi w powiązaniu z zagrożeniem życia napadniętych osób. Sąd aresztował ich na trzy miesiące. Jeden z nich jest podejrzany o udział we wszystkich trzech napadach, każdy z pozostałych miał uczestniczyć w jednym napadzie. Trwają działania zmierzające do ustalenia pozostałych uczestników napadów.
Za czyny zarzucane podejrzanym grozi nie mniej niż trzy lata więzienia.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze