Xhaka i Shaqiri uniknęli zawieszenia za gest dwugłowego orła
Piłkarze reprezentacji Szwajcarii Granit Xhaka i Xherdan Shaqiri otrzymali kary finansowe, ale uniknęli zawieszenia, jakie im groziło, za polityczne gesty po strzelonych golach w piątkowym meczu mistrzostw świata z Serbią (2:1).
Obaj muszą zapłacić po 10 tys. franków szwajcarskich za "niesportowe zachowanie stojące w sprzeczności z zasadami fair play", a kapitan drużyny Stephan Lichtsteiner, który ich naśladował, został ukarany grzywną 5 tys. franków. Cała trójka otrzymała także ostrzeżenie.
Xhaka i Shaqiri po zdobytych przez siebie bramkach złożyli dłonie w sposób naśladujący dwugłowego orła, symbol Albanii. Pierwszy z nich urodził się w Szwajcarii w rodzinie kosowskiego pochodzenia, a Shaqiri pochodzi z Kosowa, byłej prowincji jugosłowiańskiej, zamieszkanej w ogromnej większości przez Albańczyków (ok. 90 proc. ludności). W lutym 2008 roku Kosowo ogłosiło niepodległość i odłączenie się od Serbii.
"Dyskryminujące banery"
Kar po meczu ze Szwajcarią nie uniknęli także Serbowie. Na federację tego kraju nałożono grzywnę 54 tys. franków za wywieszanie przez kibiców "dyskryminujących banerów", a jej prezes Slavisa Kokeza i selekcjoner Mladen Krstajic będą musieli zapłacić po 5 tys. franków za pomeczowe komentarze.
W Serbii nie pogodzono się z secesją Kosowa. Belgrad oskarża Tiranę o projekt utworzenia "Wielkiej Albanii", w skład której miałyby wejść - oprócz niej samej - także wspólnoty albańskie z Kosowa, Czarnogóry, Macedonii i południowej Serbii.
FIFA zabrania wszelkich manifestacji politycznych na stadionach.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze