Święto Marynarki Wojennej. Prezydent zapowiedział odbudowę floty
Infrastruktura Marynarki Wojennej wymaga odbudowy; jako Zwierzchnik Sił Zbrojnych obiecuję ludziom polskiego morza, że będę działał w tej sprawie - powiedział w niedzielę w Gdyni prezydent Andrzej Duda podczas obchodów Świąt Morza i Marynarki Wojennej.
Prezydent wraz z ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem wziął udział w odsłonięciu Pomnika Polski Morskiej, która to uroczystość była częścią Świąt. Na odsłonięciu obecny był także szef BBN Paweł Soloch oraz dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych gen. Jarosław Mika.
- Polska Marynarka Wojenna, w znaczeniu infrastrukturalnym wymaga odbudowy i to dzieło musi zostać zrealizowane. Obiecuję ludziom polskiego morza, polskim marynarzom, że będę w tym zakresie - jako zwierzchnik sił zbrojnych - ze wszelkich sił współdziałał z dowództwem Marynarki Wojennej i ministrem obrony Mariuszem Błaszczakiem - powiedział w czasie uroczystości prezydent.
"Nowoczesne jednostki z nowoczesnym uzbrojeniem"
Zapewnił, że jest "absolutnie szczera wola" aby zrealizować plan modernizacji, tak by marynarze mieli wyposażenie nowoczesne i bezpieczne. By - jak powiedział prezydent - "nie tylko swoim męstwem, ale i uzbrojeniem bronili naszego bezpieczeństwa, wód terytorialnych, naszych granic; by wykonywali misje niesienia pokoju na świecie wszędzie tam, gdzie jest to potrzebne i gdzie prowadzą nas zobowiązania sojusznicze".
- Jestem przekonany, że to zadanie uda nam się zrealizować, że na 400-lecie bitwy oliwskiej (przypada ono w 2027 r. - red.) polska Marynarka Wojenna pod względem infrastrukturalnym będzie wyglądała inaczej, że będziecie mieli nowoczesne jednostki pływające, wyposażone w nowoczesny sposób, z nowoczesnym uzbrojeniem. To jest wielkie zadanie, ale jestem przekonany, że dzięki zapałowi, determinacji, a przede wszystkim wspólnemu oddaniu i wspólnej pracy, będzie w stanie to zrealizować. O to także państwa proszę, byśmy dobrze w tym zakresie razem współdziałali - powiedział też prezydent.
- Jestem tu dziś, żeby pokłonić głowę przed pokoleniami polskich ludzi morza, polskich marynarzy, przed państwa służbą i przed służbą i poświęceniem waszych najbliższych z całego serca chcę dziś w imieniu Rzeczypospolitej za tę służbę podziękować - mówił Duda.
Szef MON: lata zaniechań
Także minister Błaszczak w swoim przemówieniu podkreślił, że "polska Marynarka Wojenna wymaga odbudowy, wymaga rozbudowy".
- To są lata zaniechań. Ten proces przyspieszył w 2015 roku, po wyborach w których zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość - mówił minister.
Dodał, że resort obrony jest dziś krytykowany "za rzekomą opieszałość, za brak decyzji". Przypomniał, że budowa okrętu podwodnego wymaga od pięciu do siedmiu lat i postawił pytanie, dlaczego poprzednia ekipa rządząca nie podjęła decyzji w sprawie programu Orka, czyli pozyskiwania dla Marynarki Wojennej okrętów podwodnych.
- My ten program, i inne programy, które dotyczą wzmocnienia potencjału polskiej Marynarki Wojennej realizujemy - zapewnił szef MON.
Minister przypomniał, że po rozmowach z prezydentem, po uzgodnieniach związanych z wprowadzeniem nowego systemu kierowania i dowodzenia, "podjęta została decyzja, żeby dowództwo Marynarki Wojennej wróciło tam, gdzie jest jego miejsce, a więc do Gdyni".
"Kto łamie przepisy Konstytucji, na którą składał przysięgę narodowi, jest zdrajcą narodu"
Odsłonięciu Pomnika Polski Morskiej towarzyszył złożony z 21 strzałów salut świąteczny oddany z pokładu ORP Błyskawica oraz marynarska defilada. W pobliżu miejsca uroczystości stanęła grupa osób, która przyniosła z sobą napis: "Kto łamie przepisy Konstytucji, na którą składał przysięgę narodowi, jest zdrajcą narodu". W trakcie przemówienia prezydenta Dudy osoby te wznosiły okrzyki "Konstytucja" i "Konstytucji nie oddamy".
Odsłonięty w niedzielę na gdyńskim Skwerze Kościuszki pomnik ma przypominać o polskich związkach z morzem, ale też upamiętniać marynarzy, żeglarzy i rybaków, którzy zginęli na morzu. Monument ma być także hołdem dla artystów, budowniczych i przedstawicieli innych zawodów, którzy w swojej działalności nawiązują do tematyki marynistycznej.
Pomnik Polski Morskiej powstał staraniem gdyńskiego samorządu. Projekt pomnika został wyłoniony w konkursie. Zwyciężyła w nim praca przygotowana przez Autorską Pracownię Projektowo-Plastyczną profesora Andrzeja Gettera z Krakowa. Na monument składają się dwie półkoliste, wykonane z metalu formy mające nawiązywać swoi kształtem do falującego morza. Pomiędzy nimi ustawiono pionowy - wysoki na 9 do 12 metrów, betonowy element, który - według zamysłu projektantów ma przypominać poszarpany na wietrze sztandar lub banderę. Element ten wieńczy godło Polski. W bryłę monumentu wkomponowana została ustawiona w tym miejscu w latach 90. Płyta Marynarza Polskiego upamiętniająca marynarzy, którzy zginęli w czasie II wojny światowej.
Budowa pomnika wiązała się z zagospodarowaniem placu, na którym został on ulokowany. Ustawiono na nim 6 masztów flagowych, ławki i kilkanaście lamp, wyremontowano chodniki i zasadzono drzewa. Pod ziemią zainstalowano system nawadniający. Całość przygotowano tak, by plac mógł pełnić funkcje reprezentacyjne. Budowa samego pomnika kosztowała ok. 500 tys. zł. Zagospodarowanie terenu pochłonęło ok. 2,9 mln zł.
Parada na wodach Zatoki Gdańskiej
Po odsłonięciu pomnika prezydent Duda zaplanował udział w kolejnym punkcie obchodów Świąt Morza i Marynarki Wojennej - morsko-lotniczej paradzie na wodach Zatoki Gdańskiej, by zobaczyć m.in. ponad 20 okrętów, polskich oraz tych reprezentujących osiem innych zaproszonych państw: USA, Niemiec, Finlandii, Chin, Francji, Łotwy, Litwy i Danii.
Święto Morza obchodzono po raz pierwszy w Gdyni w 1932 r. Na te uroczystości przybył do miasta prezydent Ignacy Mościcki oraz ponad 100 tys. innych gości z całej Polski. Święto obchodzone było corocznie do wybuchu II wojny światowej, a po jej zakończeniu obchody odbywały się w Gdańsku i innych miastach nadmorskich. W 2013 r. Gdynia postanowiła wrócić do tej tradycji i w ostatnich dniach czerwca w mieście zorganizowany jest cykl imprez popularyzujących tematykę morską.
28 listopada 1918 roku Naczelnik Państwa Józef Piłsudski powołał do życia Marynarkę Polską. Jej pierwsze jednostki powstały w Modlinie. W skład Flotylli Rzecznej, Oddziału Zapasowego Marynarzy i Batalionu Morskiego weszli marynarze z byłych flot zaborczych. To właśnie marynarze z Batalionu Morskiego wspólnie z gen. Józefem Hallerem dokonali 10 lutego 1920 roku symbolicznych zaślubin Polski z Bałtykiem.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze