Polscy piłkarze dolecieli do Kazania. W niedzielę mecz z Kolumbią
Piłkarze reprezentacji Polski samolotem przed godziną 13 dotarli do Kazania, gdzie w niedzielę zmierzą się z Kolumbią w swoim drugim meczu mistrzostw świata w Rosji.
Soczi, gdzie mieści się baza biało-czerwonych pożegnała kadrę ulewnym deszczem. Dopiero przed godz. 10 polskiego czasu, kiedy piłkarze zaczęli wychodzić z hotelu, opady ustały.
Pierwszy do autokaru, który zaparkowany był przy bocznym wejściu do hotelu, wszedł prezes PZPN Zbigniew Boniek, a za nim szef departamentu mediów Janusz Basałaj. Za nimi po kolei wchodzili piłkarze. Nie patrzyli w kierunku dziennikarzy i fotoreporterów, którzy stali po drugiej stronie bramy wjazdowej.
Kadra wyjechała właśnie do Kazania.
— Tomasz S. Lejman (@TomaszLejman) 23 czerwca 2018
Biało-czerwoni przejechali na lotnisko Adler w konwoju z policyjnymi radiowozami i cywilnymi samochodami z funkcjonariuszami Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Po wylądowaniu w Kazaniu udali się do autokaru i skierowali wprost do hotelu, gdzie oczekiwała na nich spora grupa polskich kibiców.
Konferencja prasowa reprezentacji Polski na stadionie Kazań Arena zaplanowana jest na godz. 18. Pół godziny później rozpocznie się oficjalny trening. Konferencja reprezentacji Kolumbii zaplanowana jest na godz. 16.
Polacy we wtorek przegrali w Moskwie z Senegalem 1:2. Takim samym wynikiem zakończyło się spotkanie Kolumbii z Japonią. Tym samym biało-czerwoni i Kolumbijczycy pozostają bez punktu w grupie H.
Początek meczu Polska - Kolumbia w Kazaniu o godz. 20 polskiego czasu.
PAP
Czytaj więcej