Jak powiedział, tak zrobił. Premier Cipras założył krawat, bo Grecja wyszła z kryzysu
Lewicowy premier Grecji Aleksis Cipras po raz pierwszy od objęcia władzy w 2015 roku pojawił się publicznie w ... krawacie. Obiecał to bowiem zrobić, gdy Grecja wyjdzie z ciężkiego kryzysu zadłużenia.
- Chyba tego nie uniknę - powiedział Cipras po spotkaniu z prezydentem Grecji Prokopisem Pawlopulosem, zorganizowanym z okazji porozumienia między Atenami a eurogrupą. Przypomniał, że w szczytowym okresie greckiego kryzysu obiecał ówczesnemu premierowi Włoch Matteo Renziemu i szefowi Komisji Europejskiej Jean-Claude'owi Junckerowi, że założy krawat, gdy Grecja wyjdzie z kryzysu. Teraz uznał, że nadeszła pora, by słowa dotrzymać.
Renzi i Juncker z krawatami
W 2015 roku Renzi i Juncker podarowali Ciprasowi krawaty, co było sugestią, żeby szef greckiego rządu dostosował się do dress code'u obowiązującego na spotkaniach unijnych przywódców. Krawat Cipras dostał też od macedońskiego premiera Zorana Zaewa.
W piątek wieczorem premier w ciemnoczerwonym krawacie pojawił się na posiedzeniu frakcji parlamentarnych swojej lewicowej partii SYRIZA i partii Niezależni Grecy (ANEL). Przyznał, że krawat sprawia mu pewne trudności, ale też zapewnił, że "jakoś się przyzwyczai".
W nocy z czwartku na piątek kredytodawcy Grecji porozumieli się w sprawie warunków wyjścia tego kraju z programu pomocowego, w tym restrukturyzacji jego zadłużenia. Grecja 20 sierpnia wraz z zakończeniem programu dołączy tym samym do Irlandii, Hiszpanii, Cypru i Portugalii, które również były objęte pomocą międzynarodowych kredytodawców po kryzysie, ale nieporównywalnie szybciej udało się im wyjść na prostą.
PAP
Czytaj więcej