Kanada legalizuje rekreacyjne spożycie marihuany. "Historyczna ustawa znosi prohibicję"
Premier Kanady Justin Trudeau powiedział w środę w parlamencie, że rekreacyjne spożycie marihuany zostanie zalegalizowane 17 października. We wtorek wieczorem kontrowersyjną ustawę przegłosował senat. Za głosowało 52 członków senatu, 29 było przeciw, a dwie osoby wstrzymały się od głosu.
Nowe prawo zezwala osobom dorosłym m.in. na zakup świeżej lub suszonej marihuany, oleju konopnego, roślin czy ich nasion w licencjonowanym sklepie, posiadanie do 30 g marihuany do spożycia w miejscu publicznym oraz uprawę domową do 4 sztuk roślin (na gospodarstwo domowe).
Legalizacja nastąpi od 17 października 2018 roku
Przewidziany w ustawie okres na wejście w życie wynosi od 8 do 12 tygodni, ale ostateczna decyzja należy do rządu federalnego. Jak powiedział Trudeau prowincje, które będą odpowiedzialne za praktyczne aspekty wdrożenia nowego prawa, w tym dystrybucję, poprosiły o więcej czasu.
- Akceptujemy tę prośbę i dlatego legalizacja nastąpi od 17 października 2018 roku - powiedział premier.
Podczas popołudniowej konferencji prasowej premier podkreślił, że głównym powodem legalizacji marihuany jest potrzeba "lepszej ochrony naszych dzieci, naszych społeczności oraz zabranie zysków z kieszeni zorganizowanych grup przestępczych", szacowanych na 6 mld dolarów kanadyjskich rocznie.
- Jak widać, obecna prohibicja nie działa - dodał.
Senat wniósł 46 poprawek
Jak zaznacza na swoim portalu publiczny nadawca CBC, historyczna ustawa znosi prohibicję obecną w kanadyjskim ustawodawstwie od 95 lat.
W trakcie prac nad ustawą senat wniósł 46 poprawek, z czego 13 odrzucono w zeszłym tygodniu, w tym kontrowersyjny zapis dający prowincjom prawo do wprowadzenia zakazu uprawy domowej. Zakaz taki wprowadzić chciały prowincje Quebec, Manitoba i Nunavut.
PAP
Czytaj więcej