Deputowany skazany za molestowanie i napaść seksualną. Chciał pocałować koleżankę

Świat
Deputowany skazany za molestowanie i napaść seksualną. Chciał pocałować koleżankę
Flickr/Walt Stoneburner

Sąd w Helsinkach uznał w poniedziałek fińskiego deputowanego Teuvo Hakkarainena za winnego molestowania i napaści seksualnej wobec koleżanki, także parlamentarzystki. Polityk ma zapłacić grzywnę 3060 euro, a koleżance odszkodowanie w wys. 1400 euro i odsetki.

Wyrok dla deputowanego nacjonalistycznej partii Finowie (PS) dotyczy incydentu z grudnia 2017 roku. Wówczas Hakkarainen podczas zorganizowanego w parlamencie bankietu z okazji świąt Bożego Narodzenia "przy użyciu siły próbował pocałować" Veerę Ruoho, członkinię konserwatywnej partii Koalicja Narodowa (od czerwca ub.r., gdy opuściła PS).

 

Po ogłoszeniu decyzji sądu Ruoho wyraziła zadowolenie i podkreśliła, że proces ten był "konieczny". - Takie sprawy nie mogą być przemilczane i nie powinny być tolerowane - powiedziała agencji informacyjnej STT.

 

Niewyraźne wspomnienia z powodu alkoholu

 

W toku procesu Hakkarainen - który podkreślał, że z powodu wypicia alkoholu jego wspomnienia z wieczoru, gdy doszło do incydentu, są niewyraźne - przyznał, że pocałował koleżankę wbrew jej woli. Jego obrońcy argumentowali, że nie działał celowo. Deputowany ma jeszcze 30 dni na odwołanie się od wyroku.

 

Według fińskiego dziennika "Helsingin Sanomat" szef PS Jussi Halla-aho nie planuje zastosowania wobec parlamentarzysty ze swej partii środków dyscyplinarnych. Hakkarainen otrzymał jednak od ugrupowania ostrzeżenie.

 

Agencja AFP zauważa, że od 2011 roku skazany w poniedziałek deputowany regularnie jest w centrum skandali związanych z jego rasistowskimi i homofobicznymi wypowiedziami. W styczniu 2017 roku usłyszał wyrok skazujący za nawoływanie do nienawiści na tle rasowym w związku z jego wpisem na Facebooku, ocenionym jako antymuzułmański. Musiał zapłacić 1160 euro grzywny.

 

PAP

dk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie