Chłopiec wypadł z okna w Zabrzu. Śmigłowiec zabrał dziecko do szpitala
Policja wyjaśnia okoliczności wypadku, do którego doszło w niedzielę wieczorem w Zabrzu. Dwuletni chłopiec wypadł z okna na pierwszym piętrze bloku mieszkalnego. Na miejsce przyleciał śmigłowiec LPR, który lądował na ulicy.
Do wypadku doszło w niedzielę około godziny 19:00 w Zabrzu przy ulicy Chełmońskiego.
- Około dwuletni chłopiec wypadł z okna bloku mieszkalnego na pierwszym piętrze. Dziecko było pod opieką rodziców, którzy byli trzeźwi - powiedziała portalowi polsatnews.pl sierż. szt. Agnieszka Żyłka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.
Na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał chłopca do szpitala. Dziecko ma uraz głowy.
- Policjanci ustalają okoliczności zdarzenia. Wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek - dodała rzeczniczka zabrzańskiej policji.
O wypadku poinformował nas użytkownik portalu polsatnews.pl, który był świadkiem akcji ratunkowej i przesłał jej nagranie.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze