W Sejmie spotkanie ws. niepełnosprawnych. Bez żadnego uczestnika protestu z kwietnia i maja
"Wsparcie osób niepełnosprawnych i opiekunów, dokonania i plany" - pod takim hasłem odbyło się spotkanie w CPS "Dialog", w którym uczestniczyli m.in. premier Mateusz Morawiecki i minister Elżbieta Rafalska. Zaproszeń na spotkanie nie dostali niepełnosprawni i ich opiekunowie, którzy protestowali w Sejmie przez 40 dni. Rzeczniczka rządu tłumaczyła, że liczba miejsc w sali była ograniczona.
Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska była pytana przez dziennikarzy, dlaczego na spotkanie nie zaproszono osób, które protestowały w Sejmie.
- Wszystkie osoby, które wyraziły chęć i wolę uczestniczenia i zgłosiły się jako pierwsze, bo jak państwo widzicie, jest ograniczona ilość miejsc, zostały na to spotkanie zaproszone - odpowiedziała Kopcińska. Zaznaczyła, że nie jest to ostatnie spotkanie ze środowiskiem osób niepełnosprawnych.
- Ze względu na logistykę trzeba pewnych wyborów dokonywać. Ministerstwo rodziny potraktowało to w ten sposób, że te osoby, które wyraziły chęć uczestniczenia w spotkaniu jako pierwsze, zostały zaproszone. Do ostatniej chwili były zapraszane te osoby, które mogły zająć miejsce na sali - mówiła rzeczniczka.
Dodała też, że nie zna imiennej listy zaproszonych gości i prawdopodobnie zostały zaproszone "organizacje zrzeszające osoby niepełnosprawne, a nie osoby prywatne".
Trwa przemówienie premiera @MorawieckiM w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog". pic.twitter.com/axjbnwAhNY
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 15 czerwca 2018
W spotkaniu uczestniczyli m.in. premier oraz minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.
- Nasze wsparcie to jest realne wsparcie; chcemy, żeby było realne - mówił na spotkaniu premier Morawiecki. Zwrócił jednocześnie uwagę, że rząd jest "na początku tej drogi; drogi, która będzie stale poprawiać los osób z różnymi niepełnosprawnościami".
- Chciałbym, żeby szybciej można było sobie pozwolić na jeszcze więcej, ale nasze zobowiązanie jest właśnie takie, żeby kwartał po kwartale, rok po roku, poprawiać los osób z różnymi niepełnosprawnościami - powiedział. Dodał, że "taka jest nasza dewiza i w to głęboko wierzymy, bo jesteśmy ugrupowaniem, które wierzy w solidarność".
Jeden zrealizowany postulat
Protest opiekunów osób niepełnosprawnych i ich podopiecznych trwał od 18 kwietnia do 27 maja. Zgłaszali dwa postulaty - zrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenia dodatku "na życie", zwanego też "rehabilitacyjnym", dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie.
Proponowali, by dodatek był wprowadzany krocząco: od września 2018 r. 250 zł, od stycznia 2019 roku - dodatkowo 125 zł i od stycznia 2020 r. również 125 zł. Potem proponowali, by wypłata dodatku "na życie" nastąpiła od przyszłego roku.
Protestujący uważają, że zrealizowano jeden ich postulat - podniesienie renty socjalnej. Zgodnie z już opublikowaną ustawą wzrośnie ona z 865,03 zł do 1029,80 zł. Rząd nie zgodził się jednak na realizację drugiego postulatu - wypłaty 500 zł wsparcia finansowego.
PAP, polsatnews.pl, RMF FM
Czytaj więcej