Szumowski: nieprzyjęcie Kaczyńskiego do szpitala zagrażałoby jego życiu
- Stan zdrowia Jarosława Kaczyńskiego był taki, że nieprzyjęcie go do szpitala zagrażałoby jego życiu - powiedział w RMF FM minister zdrowia Łukasz Szumowski. Jak dodał, nie może mówić o zdrowiu prezesa PiS, "bo to jest tajemnica lekarska". Na uwagę prowadzącego, że politycy twierdzą, że teraz Kaczyńskiego czeka operacja kolana, odpowiedział: "tak twierdzą politycy".
Minister był pytany o tryb przyjęcia Jarosława Kaczyńskiego do szpitala. - Jedno co mogą powiedzieć, do czego i on mnie upoważnił, to żeby powiedzieć o stanie jego zdrowia w momencie przyjęcia. I zaręczam, że był przyjęty w takim samym trybie jak pan, ja, czy ktokolwiek z Polski, dlatego, że to był stan, który zagrażał jego życiu - tłumaczył.
Podkreślił, że "stan zdrowia Jarosława Kaczyńskiego był taki, że nieprzyjęcie go do szpitala zagrażałoby jego życiu. W związku z tym był przyjęty trybie ostrym".
"Nie mam powodów, żeby cokolwiek ukrywać"
Zapytany czy politycy powinni ujawniać swój stan zdrowia, stwierdził, że "to zależy w dużym stopniu od kultury w danym kraju". - Ja nie mam powodów, żeby ukrywać cokolwiek z mojego stanu zdrowia. Myślę, że każdy prywatnie powinien o tym zdecydować - podkreślił.
Rzeczniczka PiS była pytana przez dziennikarzy w Sejmie o stan zdrowia prezesa PiS i doniesienia, że trafił do szpitala w tak poważnym stanie, że jego życiu zagrażało niebezpieczeństwo.
- Tak, to prawda, potwierdzam słowa ministra zdrowia i chcę powiedzieć jedno, to lekarze decydują o tym, czy danego pacjenta przyjąć do szpitala czy też nie. I dzisiaj cieszy nas to, że (Jarosław Kaczyński - red.) jest w dobrej formie, że w dobrej formie z tego szpitala wyszedł. Przez moment pojawił się na Nowogrodzkiej i trzymamy kciuki, żeby jak najszybciej do nas fizycznie wrócił - powiedziała Mazurek.
Miesiąc pobytu w szpitalu
Zwróciła się do "oponentów politycznych i tych wszystkich, którzy nie znają Jarosława Kaczyńskiego, albo nie są z nim w bezpośrednim kontakcie, żeby jednak nie tworzyli plotek wyssanych z palca". Podkreśliła, że tylko i wyłącznie lekarze, zespół medyczny są osobami uprawnionymi do wydawania komunikatów nt. zdrowia Jarosława Kaczyńskiego lub ona w przypadku stosownego upoważnienia.
Mazurek dopytywana o szczegóły stanu zdrowia Kaczyńskiego, zastrzegła, że na ten temat nie będzie się wypowiadała. - Jeśli pan prezes zechce się podzielić informacją na temat szczegółów jego choroby, to z pewnością to zrobi - powiedziała Mazurek.
W czwartek "Fakt" podał informację, że Jarosław Kaczyński wrócił do pracy po ponad miesięcznym pobycie w szpitalu. Prezes PiS przebywał w Wojskowym Instytucie Medycznym w związku z chorobą zwyrodnieniową stawów. Przeszedł operację kolana.
RMF FM, polsatnews.pl, fot: PAP/Adam Guz
Czytaj więcej