Kolejne problemy linii Small Planet. Loty opóźnione nawet do 9 godzin. Pasażerowie zirytowani
Dwa zaplanowane na czwartkowy poranek loty z Katowic do Hurghady i z Hurghady do Warszawy obsługiwane przez przewoźnika Small Planet Airlines nie doszły jeszcze do skutku. Opóźnione są niemal o dziewięć godzin. W ubiegłym tygodniu przewoźnik miał problemy techniczne z rejsami czarterowymi. Nawet 40-godzinne opóźnienia dotknęły blisko 400 klientów.
W czwartek opóźnione są loty: P7 8313 (Katowice, Polska - Hurghada, Egipt) - 8h 45 min; P7 8014 (Hurghada, Egipt - Warszawa, Polska) - 8h 40 min; P7 8901 (Katowice, Polska - Ochryda, Macedonia) - 2h 35 min, oraz P7 8362, 5P 5043, P7 8902, P7 8013, 5P 5044, P7 8361 - do 2h (dane z godz. 13).
Rozmawialiśmy z jednym z klientów linii Small Planet, który swoją podróż z przewoźnikiem ma zaplanowaną na lipiec. - Patrząc na sytuację, jaką mają w tym momencie, gotuje się we mnie krew, a co mają mówić ludzie, którzy czekają na lotniskach - stwierdził mężczyzna. - To nie pierwszy raz, gdy ta linia robi z klientami, co chce - przekonywał.
"Co roku to samo"
Oburzenia nie kryją również inni klienci przewoźnika. Na Facebooku Small Planet w komentarzach pod publikowanymi postami można przeczytać:
"Widzę, że co roku to samo. Opóźnienia, awarie. Może w końcu ktoś się za was weźmie" - napisała jedna z użytkowniczek. "Najlepiej nie kupować wycieczek i wczasów gdzie czartery ma small planet" - skomentował inny internauta.
"My mieliśmy 15 godzinne z Zakhyntos do Katowic" - dodała klientka.
- Opóźnienia spowodowane są dłuższym niż zaplanowany czasem obsługi technicznej samolotu podwykonawcy, który wykonuje ten rejs dla Small Planet Airlines - wytłumaczył Tomasz Ostojski ze Small Planet Airlines. Nie odpowiedział na pytania, ilu osób dotyczy opóźnienie i czy może się zwiększyć.
Wyruszył z 40-godzinnym opóźnieniem
8 czerwca opóźnione były dwa loty Small Planet z Katowic na Korfu oraz na Majorkę. Ponad 400 pasażerów zakwaterowano na noc w hotelach. Oba loty ostatecznie wykonano - pierwszy czarter wyleciał z 40-godzinnym opóźnieniem.
Jak podała linia lotnicza problemem były usterki techniczne dwóch maszyn - jednej należącej do przewoźnija, a drugiej przez niego wykorzystywanej. Przedstawiciele Small Planet sygnalizowali, wobec opóźnień, brak na europejskim rynku dostępnych maszyn mogących wykonać pominięte kursy.
Small Planet Airlines to istniejąca od 2009 r. polska linia lotnicza, spółka-córka litewskich linii o tej samej nazwie. Przewoźnik operuje przede wszystkim z Katowic i Warszawy.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze