Poczuł się obrażony jako Polak. Domaga się ścigania burmistrza Jersey City
Mieszkaniec regionu jeleniogórskiego zarzuca burmistrzowi Jersey City obrazę uczuć religijnych, znieważenie Pomnika Katyńskiego i pomniejszenie udziału rzeczywistych sprawców Holokaustu. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Stevena Fulopa złożył w jeleniogórskiej prokuraturze.
Wacław Demecki poczuł się obrażony przez burmistrza Jersey City Stevena Fulopa, który chciał przeniesienia pomnika katyńskiego; szczególnie miały zdenerwować go wpisy, które burmistrz zamieszczał na Twitterze.
"Oto prawda o sile, która stoi za tym pomnikiem. Wszystko co mogę powiedzieć to to, że ten człowiek jest żartem" - napisał m.in. burmistrz Jersey City o marszałku Senatu Stanisławie Karczewskim.
Ściganie w Polsce cudzoziemca jest możliwe
Demecki chce, aby burmistrz odpowiedział za te słowa.
Adwokat Jan Kiliszkowski, z którym rozmawiała wrocławska rozgłośnia przekonuje, że ściganie w Polsce amerykańskiego burmistrza jest możliwe nie tylko na podstawie Ustawy o IPN.
- Art. 110 w kodeksie karnym też przewiduje odpowiedzialność cudzoziemca, jeżeli działa on przeciwko interesom Rzeczypospolitej Polskiej, obywateli polskich, polskiej osoby prawnej lub polskiej jednostki organizacyjnej - powiedział Kiliszkowski.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa zawiera pięć potencjalnych zarzutów. Demeckiemu nie podoba się m.in. sam pomysł przeniesienia pomnika w inne miejsce. Uważa jednak również, że burmistrz "obraził jego uczucia religijne".
- Ja oglądałem ten plac, jestem budowlańcem, i nie widzę potrzeby przenoszenia (pomnika - red.). Park można robić wokół tego pomnika - wyjaśnił Demecki.
Plany przeniesienia Pomnika Katyńskiego
30 kwietnia burmistrz Fulop informował o projekcie stworzenia parku na terenie, na którym stoi obecnie monument.
Przedstawiciele miejscowej Polonii twierdzą, że zrobił to bez ich zgody i odmawia rozmów na ten temat.
W wyniku późniejszych negocjacji Fulopa z dyrektorem wykonawczym Polskiej Izby Handlowej w USA Erikiem Lubaczewskim oraz byłym burmistrzem Trenton w stanie New Jersey Douglasem Palmerem zaproponowano nową lokalizację pomnika, przy ulicy York.
W środę debata w Jersey City
Projekt spotkał się z protestami części Polonii, która chciałaby pozostawienia monumentu tam, gdzie został postawiony w roku 1991 zgodnie z postanowieniem radnych. Polonia wskazuje na historyczne, edukacyjne i emocjonalne znaczenie Pomnika Katyńskiego, który upamiętnia 22 tys. ofiar zbrodni katyńskiej z 1940 roku.
Pod koniec maja radni miasta Jersey City w stanie New Jersey przegłosowali zarządzenie o przeniesieniu Pomnika Katyńskiego. Nie jest to jednak ostateczna decyzja. 13 czerwca sprawa jest przedmiotem ponownej debaty.
Radio Wrocław, polsatnews.pl
Czytaj więcej