Znaleziono dwie miny na dnie Zatoki Gdańskiej. Konieczne będzie zamknięcie plaż w Trójmieście
Podczas prac w zatoce na wysokości Portu Gdynia Urząd Morski natrafił na dwie poniemieckie miny typu "GC" z czasów II wojny światowej. Według specjalistów, to jedne z najgroźniejszych materiałów wybuchowych, jakie można znaleźć na dnie Morza Bałtyckiego.
Jak powiedział w rozmowie z Radiem Gdańsk, kmdr port. Piotr Sikora z Marynarki Wojennej, w każdej minie typu "GC" jest 1000 kg ładunku wybuchowego oraz dodatkowe zabezpieczenia mechaniczne. Oba te elementy wpływają na to, że miny tego rodzaju są bardzo niebezpieczne.
Detonacja po wakacjach
Podczas neutralizacji niewybuchów Marynarka Wojenna będzie zmuszona zamknąć wszystkie plaże w Trójmieście. Jak jednak twierdzą żołnierze z 13. Dywizjonu Trałowców w Gdyni, z detonacją min można poczekać do końca wakacji. Leżą one bowiem na dnie od czasów II wojny światowej więc kilka tygodni, w takim przypadku, nie stanowi różnicy.
W 2015 roku w okolicy Portu Gdynia natrafiono na pięć podobnych niewybuchów. Schemat działania sprzed trzech lat znajdzie zastosowanie również i w tym przypadku.
Miny zostaną uniesione przy pomocy specjalnych balonów na wysokość ok. metra nad dnem morza. W ten sposób żołnierze będą w stanie przetransportować niewybuchy w miejsce detonacji.
Neutralizowanie miny w Gdyni w 2015 roku
Radio Gdańsk
Komentarze