Kierowca testowy spowodował śmiertelny wypadek tajnym prototypem BMW. Na tydzień przed premierą
Na mniej niż tydzień przed oficjalną premierą BMW serii 8, zamaskowany prototyp tego auta uczestniczył w tragicznym wypadku w Bawarii. Kierowca testowy zabrał na przejażdżkę matkę swojej dziewczyny. Na zakręcie stracił panowanie nad autem - samochód dachował, wypadł z drogi i uderzył w drzewa, które go zatrzymały. 53-letnia kobieta zmarła na miejscu.
Do zdarzenia doszło w sobotę późnym wieczorem w niemieckiej miejscowości Bonbruck. 37-letni kierowca jechał tajnym prototypem nowego modelu BMW. Jak informują niemieckie media, prawdopodobnie był to BMW M850i xDrive, czyli najmocniejsza, 537-konna wersja tego modelu z napędem na cztery koła.
Według wstępnych ustaleń policji, do wypadku doszło z powodu nadmiernej prędkości.
"Nie miała zapiętych pasów"
- Mężczyzna zdołał wydostać się z auta o własnych siłach. 53-letnia kobieta doznała tak poważnych obrażeń głowy, że zmarła na miejscu zakleszczona w aucie - informuje OSP z Bodenkirchen.
Straż pożarna musiała specjalistycznym sprzętem rozcinać wrak, aby wydostać jej ciało. Niemieckie media twierdzą, że pasażerka nie miała zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Oficjalna premiera najnowszego modelu BMW będzie miała miejsce 15 czerwca w przededniu legendarnego 24-godzinnego wyścigu Le Mans. To wyścig samochodowy i motocyklowy, podczas którego zawodnicy mają przejechać jak największą liczbę okrążeń w ciągu jednej doby.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze