18-latek w ciężkim stanie w szpitalu. Razem z kolegą zażył dopalacz
- Policjanci badają sprawę 18-latka z Chełmka (Małopolskie), który po zażyciu tzw. dopalaczy w bardzo poważnym stanie trafił do szpitala w Oświęcimiu - poinformował we wtorek rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń. Nastolatek razem z kolegą zażył substancję, którą zamówili na jednej ze stron internetowych.
Policja otrzymała zgłoszenie w piątek od ratowników pogotowia, którzy udzielali pomocy nieprzytomnemu 18-latkowi. Podejrzewali, że jego stan wywołał tzw. dopalacz. Matka nastolatka nie mogła go dobudzić.
- Policjanci ustalili, że chłopak z rówieśnikiem zażyli białą, sypką substancję nieznanego pochodzenia. Zamówili ją za pośrednictwem jednej ze stron internetowych. Na jej opakowaniu widniał napis, że nie jest to środek spożywczy, a jedynie kolekcjonerski - poinformował rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń.
Apel do rodziców
Rzecznik podał, że stan zdrowia nastolatka nadal jest bardzo poważny.
- Apelujemy do osób, które eksperymentują z różnego rodzaju zakazanymi specyfikami, by nie lekceważyły własnego życia czy zdrowia i nie zażywały żadnych zakazanych substancji. Spożycie specyfiku o nieznanym składzie i nieznanego pochodzenia może zakończyć się nawet śmiercią - przestrzegł Sebastian Gleń.
Policjant zaapelował do rodziców, aby rozmawiali z dziećmi o zagrożeniach i konsekwencjach zażywania środków odurzających. W razie pojawienia się takiego problemu należy się zwrócić o pomoc do specjalistów.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze