Owczarki dla hodowców owiec z Warmii i Mazur, by strzegły stad przed wilkami
Hodowcy owiec z Warmii i Mazur dostaną psy pasterskie, które będą strzec stad przed atakami wilków. Ufunduje je Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ramach programu, który ma chronić zwierzęta gospodarskie przed wilkami oraz zminimalizować szkody wyrządzane przez bobry. Na te działania do 2021 roku przeznaczono 1,7 mln zł.
Aby zapobiec szkodom wyrządzanym na Warmii i Mazurach przez bobry, na zbiornikach wodnych montowane będą urządzenia do odprowadzania nadmiaru wody.
Tam, gdzie populacja bobrów jest największa
Służby ochrony środowiska zamontują w sumie 180 urządzeń odprowadzających nadmiar wody, oraz regulujących jej poziom w rowach melioracji i rzekach. Urządzenia będą montowane w miejscach, gdzie populacja bobrów jest największa.
Jak wyjaśniła rzeczniczka RDOŚ w Olsztynie Justyna Januszewicz, urządzenia wbudowane w tamę obniżają systematycznie poziom wody i nie dochodzi do zalewania terenów przyległych. Jednocześnie poziom wody w rowie lub rzece pozostaje wystarczający dla bobrów i mogą one swobodnie żyć na tym terenie.
Grodzenie siatką upraw leśnych i pojedynczych drzew
Dodała, że tego typu działania podejmowane w latach ubiegłych potwierdziły skuteczność urządzeń regulujących poziom wody. Szkody wyrządzane przez bobry zostały ograniczone. Jednak z miejsc, gdzie urządzeń nie da się zamontować, rodziny bobrowe będą przeprowadzane w inne miejsca.
Przyrodnicy będą także grodzić siatką uprawy leśne i pojedyncze drzewa. Wszystko to po to, by bobry nie ścinały drzew.
Siatki, fladry, pastuchy elektryczne i owczarki podhalańskie
Bydło przed atakami wilków chronić mają ogrodzenia z siatki, fladry czyli czerwone chorągiewki na sznurze oraz pastuchy elektryczne ustawione wokół pastwisk i zagród. Zbudowanych zostanie dziesięć 2-hektarowych kwater dla bydła. Hodowcy dużych stad owiec dostaną do stróżowania pasterskie psy, które mają skutecznie odstraszać drapieżniki. Do hodowców trafi w sumie 15 owczarków podhalańskich.
W ubiegłym roku szkody spowodowane przez bobry na Warmii i Mazurach oszacowano na ponad 5 mln zł. Była to rekordowa kwota odszkodowań wypłacanych w ostatnich latach - podała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Olsztynie. Populacja bobrów w tym regionie szacowana jest na 11 tys. osobników i należy do najliczniejszych w kraju.
Szkody za zagryzione przez wilki zwierzęta hodowlane rolnicy oszacowali w ub. roku na ponad 100 tys. zł, natomiast na 13 tys. zł oceniono straty wyrządzone w uprawach rolnych przez żubry z Puszczy Boreckiej.
PAP
Komentarze