Zatrzymano podejrzewanego o pobicie fotoreportera "Faktu"
Policja zatrzymała sprawcę pobicia współpracownika "Faktu" - poinformował w sobotę na Twitterze szef MSWiA Joachim Brudziński. Fotoreporter zajmował się sprawą śmierci głogowskiego radnego Pawła Chruszcza.
Do pobicia współpracownika "Faktu" miało dojść w środę wieczorem na jednym z osiedli w Głogowie. Dziennikarz zajmował się badaniem przyczyn śmierci głogowskiego radnego Pawła Chruszcza, którego ciało znaleziono w czwartek 31 maja na terenie gminy Pęcław.
"Szybka i sprawna akcja @PolskaPolicja. Sprawca pobicia współpracownika @FAKT24PL zatrzymany" - poinformował w sobotę na Twitterze szef Joachim Brudziński.
Szybka i sprawna akcja @PolskaPolicja 👍Sprawca pobicia współpracownika @FAKT24PL zatrzymany.
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 9 czerwca 2018
"Oczywiście dopóki nie ma wyroku sądu zatrzymany przez @PolskaPolicja jest PODEJRZANYM o pobicie dziennikarza @FAKT24PL" - dodał.
Oczywiście dopóki nie ma wyroku sądu zatrzymany przez @PolskaPolicja jest PODEJRZANYM o pobicie dziennikarza @FAKT24PL
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 9 czerwca 2018
Jak podawały media, zwłoki 42-letniego radnego Głogowa Pawła Chruszcza znaleziono powieszone na słupie energetycznym 31 maja 2018 w późnych godzinach wieczornych.
Śledztwo, które ma wyjaśnić, czy było to samobójstwo, czy w grę wchodzi udział osób trzecich, prowadzi Prokuratura Okręgowa w Legnicy. Jak informowała PK, ze wstępnej opinii biegłych wynika, że przyczyną zgonu było uduszenie poprzez powieszenie.
"Dziennik Gazeta Prawnej" poinformował na początku czerwca, że Chruszcz miał rozmawiać z byłym szefem CBA, obecnie sekretarzem stanu w KPRM Maciejem Wąsikiem, aby przekazać mu dokumenty dotyczące sprzedaży przez władze miasta przedszkola po zaniżonej cenie. Radny zainteresował się przedszkolem, do którego chodził jego najmłodszy syn, gdy na początku marca odkryto, że opiekunka znęcała się nad niepełnosprawnym dzieckiem.
PAP
Czytaj więcej