Kuchciński: wybory wygrywa się liczbą głosów, a nie pokrzykiwań na sali obrad

Polska
Kuchciński: wybory wygrywa się liczbą głosów, a nie pokrzykiwań na sali obrad
Polsat News

Wybory wygrywa się liczbą głosów mieszkańców, a nie liczbą prymitywnych pokrzykiwań na sali obrad, za które marszałek Sejmu ma obowiązek karać. Na co wcale nie ma ochoty - napisał w piątek na Twitterze marszałek Sejmu Marek Kuchciński.

W czwartek Prezydium Sejmu postanowiło obniżyć o połowę, na trzy miesiące, uposażenie poselskie Sławomirowi Nitrasowi (PO), gdyż w ocenie władz Sejmu Nitras, przerywając środowe wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego, "naruszył powagę Sejmu". Zdaniem Nitrasa kara to przejaw "nękania" go przez polityków PiS. Na swoim profilu na Twitterze napisał: "Długi miesiąc musiał czekać pan Terlecki, ale się zemścił (...)".

 

 

"Uwaga do posłów, szczególnie tych, którzy kandydują na prezydentów miast: wybory wygrywa się liczbą głosów mieszkańców, a nie liczbą prymitywnych pokrzykiwań na sali obrad, za które marszałek Sejmu ma obowiązek karać. Na co wcale nie ma ochoty.." - napisał na Twitterze Kuchciński.

 

 

Liderzy PO i Nowoczesnej ogłosili, że w jesiennych wyborach samorządowych wystartują pod szyldem: "Platforma.Nowoczesna Koalicja Obywatelska"; Nitras jest kandydatem tej koalicji na urząd prezydenta Szczecina.

 

"Poseł Nitras swoim zachowaniem naruszył powagę Sejmu"

 

Centrum Informacyjne Sejmu podało w czwartek w komunikacie, że ze sporządzonego sprawozdania ze środowych obrad Sejmu wynika, iż poseł Nitras przerywał środowe wystąpienie w Sejmie premiera Mateusza Morawieckiego 32 razy. "Marszałek Sejmu, tuż po zakończeniu wystąpienia premiera - na podstawie art. 175 ust. 2a Regulaminu Sejmu - stwierdził, że poseł Nitras swoim zachowaniem naruszył powagę Sejmu" - głosi komunikat CIS.

 

Środowa debata w Sejmie ws. wniosków PO o wyrażanie wotum nieufności wobec wicepremier Beaty Szydło i minister pracy i rodziny Elżbiety Rafalskiej miała burzliwy przebieg. Jako pierwszy, jeszcze przed wystąpieniem posła wnioskodawcy, który uzasadniał wniosek o wotum nieufności, głos zabrał szef rządu. Jego przemówieniu - jak wynika ze stenogramu obrad Sejmu - towarzyszyły okrzyki i komentarze polityków PO, w tym Nitrasa.

 

Centrum Informacyjne Sejmu przypomniało w czwartkowym komunikacie, że Nitrasowi, w związku z nałożoną karą, przysługuje prawo do złożenia wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy. Nitras nie wykluczył, że skorzysta z takiej możliwości.

 

PAP

dk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie