W środę w Parlamencie Europejskim debata na temat praworządności w Polsce
Debata o praworządności w Polsce, w której weźmie udział wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans, odbędzie się 13 czerwca na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu - ujawniła korespondentka Polsat News w Brukseli Dorota Bawołek. Debata miała się odbyć wczoraj, ale została zdjęta z agendy.
Kolejna debata o praworządności w Polsce z @TimmermansEU odbędzie się w przyszła środę 13.06 na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu - zdecydowało przed chwilą prezydium PE.
— Dorota Bawolek (@DorotaBawolek) 7 czerwca 2018
"Powstrzymuję się od komentowania"
- Kwestia praworządności w Polsce została zdjęta z agendy środowego spotkania komisarzy; do tematu wrócimy niebawem - powiedziała w czwartek dziennikarzom na konferencji prasowej unijna komisarz ds. rynku wewnętrznego i przemysłu Elżbieta Bieńkowska.
Bieńkowską pytano, dlaczego komisarze nie omawiali w środę kwestii praworządności w Polsce, mimo że wcześniej Komisja zapowiadała, że tak będzie.
- Moje stanowisko w tej sprawie od bardzo wielu miesięcy, o ile nie lat, odkąd trwa dialog między KE a Polską w sprawie artykułu 7. i praworządności, jest takie samo: powstrzymuję się od komentowania i od wypowiadania się na ten temat - zaznaczyła.
Unijni komisarze nie dyskutowali w środę na cotygodniowym kolegium o stanie negocjacji z Polską w sprawie praworządności pomimo tego, że we wtorek rzecznik KE Margaritis Schinas informował, że taka rozmowa się odbędzie.
KE podzielona w sprawie dialogu z Polską
Wiceprzewodniczący KE Marosz Szefczovicz powiedział, że dyskusja nie odbyła się, a komisarze będą omawiali sprawę "na późniejszym etapie". Pytany przez dziennikarzy po konferencji o przyczyny takie decyzji odpowiedział, że nie może nic więcej powiedzieć na ten temat.
Nieoficjalnie w Brukseli mówi się, że KE jest podzielona w sprawie dialogu powadzonego z Polską na temat praworządności. Takie informacje podał m.in. portal "Politico", który napisał w środę, że przewodniczący KE Jean-Claude Juncker i szef jego gabinetu Martin Selmayr opowiadają się za wygaszeniem sporu, podczas gdy zastępca Junckera Frans Timmermans, który od początku prowadzi postępowanie z artykułu 7, chce utrzymania bardziej zdecydowanej linii i wymuszenia na Warszawie ustępstw zawartych w grudniowych rekomendacjach KE.
W grudniu 2017 roku KE uruchomiła wobec Polski formalne postępowanie, zarzucając władzom w Warszawie naruszenie zasad praworządności w zapisach ustaw reformujących sądownictwo. Część spornych kwestii została już przedyskutowana przez obie strony.
PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej