ONZ krytycznie o reformie polskiego sądownictwa. "Podkopała demokratyczne instytucje"
Polski wymiar sprawiedliwości stał się przedmiotem raportu sporządzonego przez sprawozdawcę ONZ Diego Garcię-Sayana. Krytykuje on podjętą w Polsce reformę, twierdząc, że poprzez umożliwianie ingerencji władz ustawodawczych i wykonawczych ograniczana jest niezależność sądownictwa.
Sprawozdawca ONZ zaznacza, że przyznaje naszemu krajowi prawo do reformy. Poddaje jednak krytyce wiele jej postanowień przyjętych po zwycięstwie PiS w wyborach 2015 roku.
"Głównym skutkiem - jeśli nie głównym celem - środków przyjętych przez większość rządzącą było ograniczenie konstytucyjnie chronionej zasady niezależności sądownictwa oraz umożliwienie organom ustawodawczym i wykonawczym ingerowania w wymiar sprawiedliwości” - stwierdza dokument zamieszczony na stronie Rady Praw Człowieka ONZ.
Garcia-Sayan przygotował raport na podstawie analizy przeprowadzonej w Polsce od 23 do 27 października ubiegłego roku. Powołuje się m.in. na rozmowy z przedstawicielami władz, komisji Sejmu i Senatu, sędziami, prokuratorami, a także reprezentantami polskich i zagranicznych organizacji pozarządowych. Cytuje m.in. opinie Komisji Weneckiej.
Opracowanie ONZ zwraca uwagę, że skuteczny, niezależny i bezstronny system sądowy jest niezbędny do utrzymania rządów prawa, zapewnienia ochrony praw człowieka i podstawowych wolności. Przypomina, że niezależność sądownictwa jest ujęta w wielu międzynarodowych i regionalnych traktatach dotyczących praw człowieka, których sygnatariuszem jest Polska. Jest też jako państwo członkowskie Unii Europejskiej zobowiązana do poszanowania i wdrażania jej traktatów i wartości.
PiS zainicjowało "serię kontrowersyjnych reform"
Garcia-Sayan podkreśla, że sędziowie, prawnicy i prokuratorzy muszą mieć swobodę wykonywania swoich obowiązków zawodowych bez ingerencji politycznej i muszą być chronieni, zarówno pod względem prawnym, jak i praktycznym, przed atakami, nękaniem lub prześladowaniem podczas prowadzenia działalności zawodowej.
"Wymóg niezależności odnosi się w szczególności do procedury mianowania sędziów, gwarancji związanych z bezpieczeństwem ich pozycji, warunkami promocji, przekazywaniem, zawieszaniem i zaprzestaniem pełnienia ich funkcji oraz faktyczną niezależnością sądownictwa od ingerencji politycznej władzy wykonawczej i władzy ustawodawczej" - głosi dokument.
Zarzuca, że po zwycięstwie wyborczym, PiS zainicjowało "serię kontrowersyjnych reform, które podkopały demokratyczne instytucje w kraju, spolaryzowały opinię publiczną i zmieniły relacje Polski z UE". Działania rządu, dodaje, wywołały w kraju protesty na dużą skalę i zrodziły zagrożenie sankcjami ze strony Komisji Europejskiej.
Według autora raportu wcielaniu proponowanej reformy sądownictwa towarzyszył szeroko zakrojony atak propagandowy na sądownictwo. Przedstawia się je jako "kastę", "państwo w państwie", całkowicie samorządną korporację, której celem jest wyłącznie obrona własnych interesów, bez ponoszenia odpowiedzialności przed społeczeństwem - napisał.
PFN i "zniekształcony obraz sądownictwa"
Zaniepokojenie sprawozdawcy ONZ budzi szczególnie kampania "Sprawiedliwe Sądy" wszczęta przez Polską Fundację Narodową. Przywołuje on kontrowersje z powodu braku przejrzystości w kwestii sponsora i budżetu. Obwinia fundację o przedstawianie zniekształconego obrazu sądownictwa, z sędziami, którzy określani są jako wrogowie Polaków i zło w polskim społeczeństwie.
Za pierwszą ofiarę wprowadzonych zmian raport uznaje Trybunał Konstytucyjny. Działania rządu w celu kontroli Trybunału traktuje jako podważenie jego legitymacji i niezależności.
"Obecnie Trybunał nie może zapewnić niezależnego i skutecznego zbadania konstytucyjności aktów ustawodawczych przyjętych przez prawodawcę. Sytuacja ta budzi poważne wątpliwości co do jego zdolności do ochrony zasad konstytucyjnych oraz przestrzegania praw człowieka i podstawowych wolności" - stwierdza dokument.
Autor koncentruje się m.in. na trzech postanowieniach wprowadzających daleko idące zmiany w składzie i funkcjonowaniu sądów powszechnych, Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa. Wskazuje na obawy, co do zgodności tych aktów z międzynarodowymi standardami prawnymi. Stawia zarzut, że w rezultacie władza sądownicza pozostaje pod kontrolą władzy wykonawczej i ustawodawczej.
Kariery sędziów "zależne od utrzymania dobrych stosunków z ministrem sprawiedliwości"
W ocenie Garcii-Sayana nie ma wątpliwości, że kryzys wynika z "grzechu pierworodnego" poprzedniej większości parlamentarnej. Opisuje on szeroko historię związaną z mianowaniem sędziów na krótko przed odejściem PO od władzy. Powraca do odmowy przez prezydenta Andrzeja Dudę przyjęcia przysięgi pięciu tzw. październikowych sędziów. Mówi o niewcielonych w życie decyzjach Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wyboru sędziów z 3 i 9 grudnia 2015 roku, co nazywa pogwałceniem polskiej konstytucji. Dokument skupia się także na kontrowersjach związanych z niepublikowaniem orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego.
Sprawozdawca ONZ powołuje się na Komisję Wenecką, której zdaniem ani do władzy wykonawczej, ani ustawodawczej nie należy decyzja, "które wyroki sądu mają być publikowane i które nie zostaną opublikowane".
Raport odnosi się także do postanowień zapewniających ministrowi sprawiedliwości szerokie uznaniowe uprawnienia do powoływania i odwoływania prezesów sądów, bez zgody zgromadzeń ogólnych sądów lub Krajowej Rady Sądownictwa. "Przepisy te ułatwiają ministrowi sprawiedliwości wywieranie nacisku na prezesów sądów, których kariery będą teraz zależne od utrzymania dobrych stosunków z tą osobą" - ocenia Garcia-Sayan.
Jego zdaniem wdrożenie reformy może utrudnić wymiarowi sprawiedliwości zapewnienie zasady kontroli i równowagi (podział władzy na wzajemnie kontrolujące się organy), pełnienie podstawowej funkcji w promowaniu i ochronie praw człowieka oraz utrzymaniu rządów prawa.
Reformy, które "poddają system sądowy kontroli organów wykonawczych i ustawodawczych"
Zaleca, by Polska zweryfikowała przyjęte przepisy w świetle międzynarodowych norm i standardów dotyczących niezależności sądownictwa i podziału władzy.
"Wszelkie reformy sądownictwa powinny zmierzać do wzmocnienia niezawisłości i bezstronności sądownictwa, a nie do poddania systemu sądowego kontroli organów wykonawczych i ustawodawczych. Reforma powinna być wynikiem otwartego, uczciwego i przejrzystego procesu, obejmującego nie tylko większość parlamentarną i opozycję, ale także sądownictwo, urząd Rzecznika Praw Obywatelskich i podmioty społeczeństwa obywatelskiego" - stwierdza dokument.
Autor wzywa do przeprowadzania reformy w zgodzie z pryncypiami dotyczącymi niezależności sądownictwa, rozdziału władzy i rządów prawa, zapisanymi w Konstytucji RP oraz w licznych traktatach międzynarodowych i regionalnych, których Polska jest stroną. Postuluje też, aby wziąć pod uwagę zalecenia organów międzynarodowych i regionalnych, takich jak Komitet Praw Człowieka, Komisja Wenecka, OBWE/ODIHR i Komisja Europejska.
Rekomendacje zawarte w raporcie Garcii-Sayana dotyczą m.in. zaprzestania ataków na sędziów i ingerencji w pracę Sądu Najwyższego. Sprawozdawca ONZ apeluje o publikację wyroków Trybunału Konstytucyjnego, usunięcie uznaniowych prerogatyw prezydenta i ministra sprawiedliwości, a także przepisów o wcześniejszym wygaśnięciu mandatów członków Krajowej Rady Sądownictwa.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze