Agent FBI zrobił salto na imprezie i wypadła mu broń. Pistolet wystrzelił i ranił innego mężczyznę
Agent FBI po godzinach pracy imprezował w jednym z klubów nocnych w Denver. Podczas tanecznych popisów, które obserwowali zgromadzeni dookoła niego ludzie, z kabury wypadła mu broń. Kiedy mężczyzna schylił się, by podnieść pistolet, ten wystrzelił raniąc jedną osobę. Agent został zawieszony. Wszczęto wobec niego postępowanie dyscyplinarne. Sprawę wyjaśnia prokuratura.
Agent Federalnego Biura Śledczego poszedł do klubu w sobotę po skończonej służbie. Pił alkohol i tańczył. Jego występ nagrał jeden z obserwatorów.
Broń wypadła z kabury, kiedy tancerz robił salto w tył. Gdy się po nią schylił, ta wystrzeliła, raniąc w nogę jednego z stojących nieopodal mężczyzn. Rannego przewieziono do szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Uniósł ręce i odszedł
Jak podkreślił "The Washington Post", obserwujący całe zdarzenie ludzie byli zszokowani postawą agenta. Mężczyzna po wystrzale uniósł ręce do góry i odszedł z miejsca zdarzenia.
- Na razie nie chcę komentować szczegółów sprawy. Uruchomiliśmy specjalne śledztwo. Agent został wypuszczony z aresztu i odebrany przez swojego przełożonego z FBI - powiedziała Marika Putnam, rzeczniczka policji w Denver.
- Ze względu na wewnętrzne procedury nie mogę zdradzać szczegółów sprawy – podkreśliła agentka specjalna Amy Sanders, rzeczniczka biura FBI w Denver.
Tożsamość agenta nie została ujawniona.
washingtonpost.com
Czytaj więcej
Komentarze