Tragiczny finał poszukiwań 7-latki. Jej ciało znaleziono w starej lodówce
W akcję poszukiwawczą zaginionej we wtorek dziewczynki zaangażowano ponad tysiąc osób. Władze obwodu kemerowskiego w azjatyckiej części Rosji wyznaczyły nawet nagrodę w wysokości miliona rubli za pomoc w odnalezieniu 7-latki. Finał tych poszukiwań był jednak tragiczny. W sobotę dziewczynka została znaleziona martwa. Jej ciało znajdowało się w starej lodówce, która stała na ulicy.
We wtorek około godz. 11 czasu moskiewskiego dziewczynka wyszła na spacer i nie wróciła do swojego domu w Biełowie. Po trzech godzinach jej ojciec rozpoczął poszukiwania. Około godz. 20, gdy nie udało mu się znaleźć córki, powiadomił o jej zniknięciu funkcjonariuszy policji.
Przesłuchano krewnych i znajomych
W poszukiwania dziewczynki zaangażowano ponad tysiąc osób - policjantów, śledczych, wolontariuszy, nauczycieli i mieszkańców miasta. Przeszukano domy, pustostany i pobliski las. Przesłuchano zarówno bliskich dziewczynki, jak i jej znajomych oraz nauczycieli.
Pełniący obowiązki gubernatora obwodu kemerowskiego Siergiej Ciwiliew wyznaczył nagrodę w wysokości miliona rubli dla tych, którzy dostarczą śledczym informacje o możliwym miejscu pobytu 7-latki.
Prawdopodobnie się bawiła
W sobotę policjanci poinformowali, że ciało dziewczynki zostało znalezione w starej lodówce. Według wstępnych ustaleń, prawdopodobnie w trakcie zabawy 7-latka zatrzasnęła się w lodówce w trakcie zabawy i nie mogła już z niej wyjść. Na jej ciele nie znaleziono żadnych śladów wskazujących na gwałtowną śmierć.
Śledczy podkreślają jednak, że będą sprawdzać wszystkie możliwe wersje wydarzeń. Zwłoki dziewczynki zostaną poddane sekcji.
TASS
Czytaj więcej
Komentarze