"Biorąc udział w akcjach charytatywnych, próbujemy się rozgrzeszyć". Wiśniewski w "Skandalistach"

- Spłacam dług, bo ktoś mi też kiedyś pomógł - odpowiedział w programie "Skandaliści" lider grupy Ich Troje Michał Wiśniewski, zapytany przez Agnieszkę Gozdyrę, co czuje, kiedy przyjeżdża do domu dziecka. - Biorąc udział w akcjach charytatywnych próbujemy się rozgrzeszyć z różnych rzeczy, poczuć się lepiej - dodał.

- Może to nie jest popularne, co mówię, ale to dobrze, że pomagamy. To jest absolutnie potrzebne. Ja się z nimi utożsamiam po prostu. Czasy się zmieniają, a powody, przez które trafiamy w te miejsca, są ciągle takie same - powiedział lider zespołu Ich Troje.

- Ja nie jestem standardowym Polakiem, który, tak, swojego czasu trochę pił... Zero narko... Można mi wiele rzeczy zarzucić, ale zero. Powiedziałem dyplomatycznie. Gdzieś tam była jakaś próba, ale absolutnie nie sprawiało mi to przyjemności - zapewniał Wiśniewski.

"Uwielbiam wódkę. Dlatego mam zaszyty tyłek"

- Ale wódkę lubisz - dopytywała dziennikarka.

- Uwielbiam. Dlatego mam zaszyty tyłek. Pokazać ci? - odparł Wiśniewski.