"Kupuje się jednego loda, a płaci za dwa". Drugi trafia do dziecka z ubogiej rodziny
Wraz z początkiem czerwca we Włoszech została zainaugurowana - tak, jak w poprzednich latach - inicjatywa dobroczynna "Zawieszone lody". Polega ona na tym, że w lodziarniach klienci mogą zapłacić za dodatkową porcję lodów dla dziecka z ubogiej rodziny.
Pomysł ten jest nawiązaniem do starej neapolitańskiej tradycji "zawieszonej kawy", czyli zostawiania w barach pieniędzy na filiżankę kawy dla tych, których na nią nie stać.
Ogólnokrajowa akcja fundowania lodów dzieciom z biedniejszych rodzin będzie prowadzona do końca października. Klientów lodziarni zachęca się do zostawiania pieniędzy nawet na najmniejszą porcję przysmaku, który dla części dzieci - jak się przypomina - jest luksusem.
100 tysięcy porcji
Działa to w prosty sposób: kupuje się jednego loda, a płaci za dwa - wyjaśniło stowarzyszenie dobroczynne Salvamamme, które wystąpiło z tą inicjatywą. Wszystko odbywa się przejrzyście: darczyńca dostaje paragon fiskalny.
Od początku akcji w 2015 roku do 2017 r. zafundowano 100 tysięcy porcji lodów w setkach lodziarni we wszystkich regionach kraju. Ich pełna lista zamieszczona jest w internecie.
PAP
Czytaj więcej