Kosiniak-Kamysz: Jakub Stefaniak kandydatem PSL na prezydenta Warszawy
Obecny rzecznik PSL Jakub Stefaniak będzie kandydatem Stronnictwa na prezydenta Warszawy - poinformował w środę lider ugrupowania Władysław Kosiniak-Kamysz. Stefaniak zapowiedział, że ważnym elementem jego kampanii będzie sprawa reprywatyzacji, a "Warszawa musi być miastem sprawiedliwym".
- Wiele osób mówi, że Warszawa to nie jest miejsce, gdzie ludowcy mają szansę. "Ludowy" znaczy powszechny, dla wszystkich nie dla wybranych, dla tych, którzy przyjechali tutaj kilka miesięcy temu, dla tych, którzy się tutaj urodzili - Warszawa jest dla wszystkich, to jest nasza stolica, wszyscy jesteśmy za nią odpowiedzialni - oświadczył Kosiniak-Kamysz.
Przedstawiając kandydaturę Stefaniaka, lider ludowców zapewnił, że PSL "jako najpoważniejsza partia polityczna w Polsce z powagą podchodzi do tych wyborów (samorządowych)".
"Każdy, kto chce, może poczuć się warszawiakiem"
Również Stefaniak podkreślał, że "każdy, kto chce, może czuć się warszawiakiem, nie można dzielić ludzi na tych, którzy tu przyjechali i tych, którzy się tu urodzili".
Jak mówił, "trzeba wymagać od miasta uczciwości i na pewno bardzo ważnym filarem tej kampanii będzie sprawa reprywatyzacji". Stefaniak ocenił, że będzie to bardzo istotny temat. - My nie mamy co tuszować tu w Warszawie, my jesteśmy po stronie warszawiaków (...), Warszawa musi być miastem sprawiedliwym - oświadczył.
Stefaniak, który obecnie pełni funkcję rzecznika PSL, wcześniej był m.in. dziennikarzem TVP Info.
Potrzebny "kandydat merytoryczny"
Kosiniak-Kamysz mówił przed kilkoma dniami, że wystawienie w stolicy własnego kandydata przez PSL podyktowane jest tym, że potrzebny jest kandydat merytoryczny. - Bo dzisiaj jest przerzucanie się eventami ze strony jednego kandydata Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej Rafała Trzaskowskiego i kandydata Zjednoczonej Prawicy Patryka Jakiego. Taki wyścig na konferencje prasowe, a nie ma merytorycznej debaty - zauważył polityk.
Zauważył też, że "kampania warszawska" skupia uwagę mediów i opinii publicznej. - To będzie najważniejsza pewnie kampania transmitowana i relacjonowana - kampania samorządowa. Brak swojego kandydata to też brak możliwości pokazywania tego, jakiego my oczekujemy samorządu i co chcemy zrobić dla małych ojczyzn. To jest brak możliwości zabierania głosu w tych sprawach - stwierdził Kosiniak-Kamysz.
Trzaskowski, Jaki, Wojciechowicz i Śpiewak
Dotychczas swojego kandydata w stolicy zaprezentowały PO i Nowoczesna - będzie nim poseł Platformy Rafał Trzaskowski (polityk Nowoczesnej Paweł Rabiej miałby zostać jego zastępcą w ratuszu) oraz Zjednoczona Prawica, której kandydatem jest wiceminister sprawiedliwości i szef komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji Patryk Jaki.
Na początku maja swoją decyzję o kandydowaniu na urząd prezydenta Warszawy ogłosił b. wiceprezydent stolicy Jacek Wojciechowicz. Podkreślił, że startuje jako kandydat niezależny, a jedyną partią, która będzie mu wydawała polecenia, będą warszawiacy i Warszawa.
Chęć startu wyrażał także przewodniczący lokalnego stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa Jan Śpiewak, którego poparcie rozważają m.in. Partia Razem oraz Kukiz'15.
Pierwsza tura wyborów samorządowych może się odbyć w jedną z trzech niedziel: 21 października, 28 października lub 4 listopada br. W wyborach wybierzemy wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, a także rady gmin i powiatów oraz sejmiki województw. Kampania wyborcza rozpoczyna się w dniu zarządzenia wyborów.
PAP
Czytaj więcej