Prace porządkowe w Sejmie, główny hol bez dziennikarzy. "Cel: skoszarować ich z dala od polityków"
"We wtorek w holu głównym Sejmu rozpoczynają się prace remontowe oraz porządkowe. Do czasu ich zakończenia ta część Izby będzie czasowo wyłączona" - poinformowało Centrum Informacyjne Sejmu. Swoje stałe miejsce tracą dziennikarze sejmowi. Dla nich "dostępne będzie m.in. Centrum Medialne oraz budynki B i G" - podano. "Druga próba wyprowadzenia #WolneMedia" - napisał Twitterze Michał Szczerba (PO).
"Informujemy, że we wtorek w holu głównym Izby (parter i I piętro) rozpoczynają się prace remontowe oraz porządkowe. Do czasu ich zakończenia ta część Sejmu będzie czasowo wyłączona z użytkowania. Przedstawicieli mediów zapraszamy do korzystania z innych części Parlamentu, w tym m.in. budynków B, G i F (Centrum Medialne)" - podano we wtorkowym komunikacie CIS.
Sejm bez stolika dziennikarskiego. "Remont"
"Druga próba wyprowadzenia #WolneMedia. Z prawem do informacji wygrywają »prace porządkowe«. Cel: skoszarować w centrum medialnym, z dala od polityków, na ich łasce lub niełasce, bez komentarzy, tylko dla stałych korespondentów" - napisał na Twitterze poseł Michał Szczerba z PO.
Druga próba wyprowadzenia #WolneMedia. Z prawem do informacji wygrywają „prace porządkowe”. Cel: skoszarować w centrum medialnym, z dala od polityków, na ich łasce lub niełasce, bez komentarzy, tylko dla stałych korespondentów. Bez relacji z 40-dniowej epidemii pogardy władzy❗️ pic.twitter.com/bs26NirHIY
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) 29 maja 2018
"Sejm bez dziennikarzy? Czy to planuje (Marszałek Sejmu - red.) Marek Kuchciński?" - pytał rzecznik PSL Jakub Stefaniak.
Sejm bez dziennikarzy? Czy to planuje @marekkuchcinski ? pic.twitter.com/CIMa5J5HZs
— Jakub Stefaniak (@Jakub_Stefaniak) 29 maja 2018
PiS pod przykrywką rzekomego remontu nie wpuścił dziennikarzy do holu głównego Sejmu. Boją się obywateli, którzy zadają trudne pytania na spotkaniach i dziennikarzy, którzy zadają trudne pytania w Sejmie. pic.twitter.com/9sIvZPim4h
— Kamila Gasiuk-Pihowicz (@Gasiuk_Pihowicz) 29 maja 2018
Posłanka Nowoczesnej, Kamila Gasiuk-Pihowicz opublikowała pismo do marszałka Sejmu, w którym zwraca uwagę, że hol jest tradycyjnym miejscem pracy dziennikarzy, gdzie rozmawiali z politykami.
Zapytała o uzasadnienie remontu i jego zakres. Chce się dowiedzieć też, czy zakres prowadzenia prac można zmienić tak, by umożliwić dziennikarzom dostęp do holu oraz czy po remoncie nadal będzie on dostępny dla mediów.
Jeśli okaże się ze celem tego remontu jest rozpędzenie dziennikarzy z Sejmu to zachowanie dziennikarzy przypomina zachowanie czyścicieli kamienic. W związku z tą skandaliczną sytuacją skierowałam list do @MarekKuchcinski. pic.twitter.com/vmsuE19ODx
— Kamila Gasiuk-Pihowicz (@Gasiuk_Pihowicz) 29 maja 2018
Z kolei Marcin Kieriński z PO ocenił, że "Sejm rządzony przez Kuchcińskiego zaczyna przypominać Kreml. Władca wyznaczy: gdzie z kim i o czym będą rozmawiali dziennikarze"
Sejm rządzony przez Kuchcińskiego zaczyna przypominać Kreml. Władca wyznaczy: gdzie z kim i o czym będą rozmawiali dziennikarze. Kolejna próba wprowadzenia przez PiS cenzury. Nie będzie na to zgody‼️ https://t.co/nXwTkPJS5D
— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) 29 maja 2018
Do tweeta Szczerby odniósł się szef Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka, informując m.in. że respektowane są jednorazowe przepustki dla dziennikarzy.
Dziś rozpoczynają się prace porządkowe, które nie potrwają długo. Na ten czas dostępnych jest kilka innych miejsc na nagrania. Respektowane są też jednorazowe przepustki. Trochę jest tak, że im więcej ekscytacji i wykrzykników w tweecie, tym mniej faktów.https://t.co/aByOLDMO8y
— Andrzej Grzegrzółka (@AndrGrzegrzolka) 29 maja 2018
Planowane zakończenie remontu 5 czerwca
Dyrektor CIS Andrzej Grzegrzółka powiedział we wtorek, że prace remontowe i porządkowe mają związek z prawie półtoramiesięczną akcją protestacyjną osób niepełnosprawnych i ich rodziców.
- Działania ruszają dziś i oczywiście zależy nam na dobrym tempie prac, by jak najszybciej ta część budynku była dostępna dla gości parlamentu - w tym przedstawicieli mediów, na dokładnie takich samych warunkach jak wcześniej - zaznaczył Grzegrzółka.
Jak poinformował, według wstępnych założeń, ruch w remontowanym holu głównym Sejmu, wróci do normy na najbliższe posiedzenie, które rozpocznie się we wtorek 5 czerwca.
Wejść mogą tylko posiadacze stałych i okresowych kart wstępu
Od 25 kwietnia obowiązuje zmiana zasad wstępu na teren kompleksu sejmowego - wejść mogą tam posiadacze stałych i okresowych kart wstępu. Jak informowało wtedy CIS, "z przyczyn organizacyjnych i bezpieczeństwa" zawieszone zostało przyznawanie jednorazowych kart wstępu.
18 kwietnia w Sejmie rozpoczął się protest opiekunów osób niepełnosprawnych i ich podopiecznych, który zakończył się 27 maja w niedzielę.
Protestujący zgłaszali dwa postulaty - zrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenia dodatku "na życie", zwanego też "rehabilitacyjnym" dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie.
"Zrealizowano jeden postulat"
Protestujący uważali, że zrealizowano jeden ich postulat - podniesienie renty socjalnej. Zgodnie z już opublikowaną ustawą wzrośnie ona z 865,03 zł do 1029,80 zł.
Prezydent podpisał również ustawę wprowadzającą szczególne uprawnienia w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej, usług farmaceutycznych i wyrobów medycznych dla osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności.
Zdaniem jej autorów, posłów PiS, spełnia ona drugi postulat protestujących i przyniesie gospodarstwom z osobą niepełnosprawną miesięcznie około 520 zł oszczędności.
PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej