13- i 15-latek śmiertelnie pobili mężczyznę. Zostali zatrzymani przez policję
Dwaj nastolatkowie trafili do schroniska dla nieletnich, po tym jak pobili w Braniewie (warmińsko-mazurskie) kobietę i mężczyznę. Mężczyzna zmarł. Sprawą zajmuje się sąd rodzinny i dla nieletnich, który może ich umieścić w zakładzie poprawczym.
Jak poinformowała PAP w piątek rzeczniczka braniewskiej policji Jolanta Sorkowicz, 16 maja oficer policji w Braniewie został powiadomiony o tym, iż w okolicach rynku miejskiego przy placu Piłsudskiego, leży nieprzytomna kobieta. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, udzielili niezbędnej pomocy 50 -latce i wezwali pogotowie.
Nieopodal dostrzegli leżącego mężczyznę. Okazało się, że już nie żył. Mężczyzna najprawdopodobniej został kilkukrotnie uderzony kamieniem lub kawałkiem betonu. W wyniku odniesionych obrażeń 60-latek zmarł.
Grozi im umieszczenie w zakładzie poprawczym
Jak wyjaśniła Sorkowicz na podstawie zgromadzonego przez grupę dochodzeniowo śledczą materiału dowodowego i weryfikując różne wersje zdarzenia, wytypowano dwóch nieletnich. Zostali zatrzymani na początku tego tygodnia i przekazani do schroniska dla nieletnich.
Jak poinformował rzecznik Sądu Okręgowego w Elblągu Tomasz Koronowski, chłopcy w wieku 13 i niespełna 15 lat trafili do schronisku dla nieletnich na okres 3 miesięcy.
- Sąd rodzinny w Braniewie wszczął postępowanie z uwagi na popełniony czyn karalny polegający na pobiciu ze skutkiem śmiertelnym mężczyzny i pobiciu kobiety. Najsurowsza kara jaka grozi nieletnim to umieszczenie w zakładzie poprawczym - dodał.
Rzecznik nie ujawnił co było motywem pobicia i jakie były okoliczności, z uwagi na wyłączenie jawności sprawy toczącej się przez sądem rodzinnym.
To nie jest pierwszy czyn karalny jakiego mieli dopuścić się chłopcy, już wcześniej zajmował się nimi sąd rodzinny.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze