Uderzył ciężarówką w wiadukt. Setki kur wypadły na drogę, blokując ją na wiele godzin
Kierowca ciężarówki, który przejeżdżał w czwartek nad ranem pod wiaduktem kolejowym w Olecku (Warmińsko-Mazurskie) na zawsze zapamięta, jak ważne jest właściwe zaplanowanie trasy przejazdu. Po uderzeniu w wiadukt przewożony przez 33-latka ładunek na kilka godzin zablokował drogę.
Do zdarzenia doszło w czwartek około godz. 4 nad ranem na ulicy Ełckiej w Olecku. 33-letni kierowca nie zastosował się do znaku "zakaz wjazdu pojazdów o wysokości ponad 3,4 m" i zahaczył naczepą o konstrukcję mostu.
Naczepa została poważnie uszkodzona, a część przewożonego ładunku - klatki z drobiem - wypadła na jezdnię. Kury, te które przeżyły upadek i odzyskały wolność, wyłapywano przez parę godzin.
Kiedy "zgubiony" ładunek został już zabezpieczony przez właściciela firmy transportowej, 33-letni kierowca ciężarowej Scanii mógł ruszyć w dalszą drogę, ale uboższy o wysokość mandatu karnego.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze