Samolot rozbił się lądując na jednym z najtrudniejszych lotnisk na świecie. Są ranni
Co najmniej dziewięć osób zostało rannych w wypadku amerykańskiego samolotu w stolicy Hondurasu - Tegucigalpie. Maszyna rozbiła się na końcu pasa startowego i przełamała się na dwie części.
Prywatny odrzutowiec typu Gulfstream leciał z Austin w Teksasie (USA). Po wylądowaniu w porcie lotniczym Tegucigalpa-Toncontin maszyna nie zdołała wyhamować, zjechała z pasa startowego i zatrzymała się dopiero na ruchliwej ulicy.
Na nagraniu widać jak ratownicy i mieszkańcy wyciągają rannych pasażerów. Inni świadkowie zdarzenia próbowali ugasić samolot ręcznymi gaśnicami.
Lotnisko, na którym lądowała maszyna, uchodzi za jedno z tych z najtrudniejszym podejściem do lądowania na świecie - z każdej strony jest otoczone szczytami górskimi i budynkami mieszkalnymi.
A tak wyglądają podejścia do lądowania na Tegucigalpa-Toncontin.
Polsat News, fot: PAP/EPA/Gustavo Amador
Czytaj więcej