Obowiązkowe kursy dla początkujących kierowców. Pomysł resortu na poprawę bezpieczeństwa na drogach
W ciągu ośmiu miesięcy od zdania egzaminu na prawo jazdy początkujący kierowcy będą musieli odbyć dwa płatne kursy doszkalające. Minister infrastruktury wysłał do Rządowego Centrum Legislacji projekt rozporządzenia wprowadzający obowiązkowe zajęcia - poinformowała "Rzeczpospolita". Powodem jest duża liczba wypadków, które powodują młodzi kierowcy.
Jak napisała "Rzeczpospolita" kursy będą obowiązkowe po 4 czerwca tego roku. Początkujący kierowcy przejdą dodatkowe szkolenie z zagrożeń w ruchu drogowym w formie ćwiczeń praktycznych. Zajęcia mają odbywać się w ośrodkach doskonalenia techniki jazdy, głównie na płycie poślizgowej.
Mają na celu uświadomienie niebezpieczeństw wynikających z nadmiernej i niedostosowanej do warunków ruchu prędkości oraz kształtować postawy defensywnej jazdy u kierowcy.
Będą też szkolenia z pokonywania niebezpiecznych zakrętów i jazdy na śliskim podłożu. Cena tego kursu to 200 zł.
Zobaczą m.in. zdjęcia z wypadków
Obowiązkowe będą też zajęcia teoretyczne m.in. na temat czynników mających wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego, poruszone zostaną psychologiczne aspekty kierowania pojazdem i uczestnictwa w ruchu drogowym. Kierowcy zobaczą też prezentacje ze zdjęciami z wypadków drogowych.
Kurs, odbywający się w wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego, ma kosztować 100 zł.
Według statystyk, tylko w 2016 r. kierujący w wieku od 18 do 24 lat spowodowali 5962 wypadków (20,8 proc. wszystkich wypadków z winy kierujących). W ich wyniku zginęło 511 osób, a 8279 zostało rannych.
Rzeczpospolita, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze