Zgoda na rozmowę Ochojskiej z protestującymi w Centrum Medialnym. "Próba wyciągnięcia ich z Sejmu?"
"Marszałek wyraził zgodę na wejście do Centrum Medialnego Kancelarii Sejmu, a nie do Sejmu do protestujących" - poinformowała na Twitterze Janina Ochojska. Prezes Polskiej Akcji Humanitarnej zastanawia się, czy jest to próba "wyciągnięcia ich z budynku Sejmu". Do sprawy odniósł się szef Centrum Informacyjnego Sejmu. "Osoby uczestniczące w spotkaniu będą mogły wrócić na miejsce protestu" - napisał.
W środę 16 maja prezes Polskiej Akcji Humanitarnej Janina Ochojska próbowała dostać się do Sejmu. Nie otrzymała zgody na wejście.
Dwa dni później szef klubu Platformy Obywatelskiej Sławomir Neumann w imieniu swoim i wiceprzewodniczącego Parlamentarnego Zespołu do Spraw Osób Niepełnosprawnych złożył wniosek do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego z prośbą o umożliwienie Janinie Ochojskiej wejścia do Sejmu i spotkania się z protestującymi.
"Próba wyciągnięcia protestujących z Sejmu"
Odpowiedź Kuchcińskiego Ochojska opublikowała na Twitterze.
Marszałek @MarekKuchcinski wyraził zgodę na wejście do Centrum Medialnego @KancelariaSejmu a nie do Sejmu do protestujących. Czy to próba wyciągnięcia ich z budynku Sejmu? Nie mogę do tego przyłożyć ręki. Apeluję o pozwolenie wejścia do Sejmu #WspieramyStrajkOkupacyjnyRON pic.twitter.com/wuEnhCPSWk
— Janina Ochojska (@JaninaOchojska) 22 maja 2018
"Marszałek Kuchciński wyraził zgodę na wejście do Centrum Medialnego Kancelarii Sejmu, a nie do Sejmu do protestujących. Czy to próba wyciągnięcia ich z budynku Sejmu? Nie mogę do tego przyłożyć ręki" - napisała Ochojska i ponownie zaapelowała o pozwolenie na wejście do Sejmu.
"Będą mogli wrócić do protestu"
Do tweeta Janiny Ochojskiej odniósł się Andrzej Grzegrzółka z Centrum Informacyjnego Sejmu. "W Centrum Medialnym zapewnimy dobre warunki do rozmowy i poszukiwania porozumienia oraz także do relacjonowania wydarzenia przez media. Osoby protestujące, które będą uczestniczyć w spotkaniu, będą mogły wrócić na miejsce akcji protestacyjnej" - napisał na Twitterze.
W Centrum Medialnym zapewnimy dobre warunki do rozmowy i poszukiwania porozumienia oraz także do relacjonowania wydarzenia przez media. Osoby protestujące, które będą uczestniczyć w spotkaniu, będą mogły wrócić na miejsce akcji protestacyjnej. https://t.co/oC6Rlb9W1a
— Andrzej Grzegrzółka (@AndrGrzegrzolka) 22 maja 2018
Ochojska twierdzi, że rozmawiała protestującymi w Sejmie, a ci "nie mają żadnych gwarancji na powrót do Sejmu i nie mogą przyjść na spotkanie ze mną w Centrum Medialnym". "Moim celem jest spotkanie z nimi. To oznacza, że jutro mnie nie będzie" - napisała.
Szanowny Panie, rozmawiałam z protestującymi w @KancelariaSejmu, którzy nie mają żadnych gwarancji na powrót do Sejmu i nie mogą przyjść na spotkanie ze mną w Centrum Medialnym. Moim celem jest spotkanie z nimi. To oznacza, że jutro mnie nie będzie #WspieramyStrajkOkupacyjnyRON https://t.co/YudeCHVqq2
— Janina Ochojska (@JaninaOchojska) 22 maja 2018
Centrum Medialne jako Centrum Mediacji
Grzegrzółka nadal przekonywał, że Centrum Medialne "to miejsce, do którego może wygodnie dotrzeć zarówno Pani Janina Ochojska jak i osoby protestujące. Jesteśmy pewni, że ma ono potencjał stać się także Centrum Mediacji - zakończonej sukcesem".
Centrum Medialne to miejsce, do którego może wygodnie dotrzeć zarówno Pani @JaninaOchojska, jak i osoby protestujące. Jesteśmy pewni, że ma ono potencjał stać się także Centrum Mediacji - zakończonej sukcesem. Mapka pokazuje wejście (W), Centrum (CM) i miejsce protestu (RON). pic.twitter.com/CGDx1YvtPL
— Andrzej Grzegrzółka (@AndrGrzegrzolka) 22 maja 2018
"Szanowny Panie, miejsce jest wygodne, ale Pana informacja nie zawiera żadnych gwarancji dla protestujących. Nie poddaję w wątpliwość Pana słów, ale gwarancje na TT to za mało. Pozdrawiam, Janina Ochojska" - podsumowała dyskusję prezes Polskiej Akcji Humanitarnej.
Szanowny Panie, miejsce jest wygodne, ale Pana informacja nie zawiera żadnych gwarancji dla protestujących. @MarekKuchcinski @KancelariaSejmu Nie poddaję w wątpliwość Pana słów, ale gwarancje na TT to za mało. Pozdrawiam, Janina Ochojska https://t.co/ExwmuICk8A
— Janina Ochojska (@JaninaOchojska) 22 maja 2018
Janina Ochojska w środę nie została wpuszczona do Sejmu, gdzie protestują osoby niepełnosprawne i ich opiekunowie. - Do Sarajewa było łatwiej się dostać - powiedziała. Z Ochojską przed terenem Sejmu spotkało się dwóch protestujących niepełnosprawnych - Adrian Glinka i Jakub Hartwich.
W piątek do Sejmu nie wpuszczona została natomiast Wanda Traczyk-Stawska, ps. Pączek, 91-letnia uczestniczka powstania warszawskiego.
W ubiegły czwartek do Sejmu nie weszli uczniowie zaproszeni przez posłów PO. Problemy z wejściem do parlamentu mają także dziennikarze.
Natomiast z protestującymi osobami niepełnosprawnymi i ich opiekunami udało się spotkać m.in. metropolicie warszawskiemu kard. Kazimierzowi Nyczowi i byłemu prezydentowi Lechowi Wałęsie.
polsatnews.pl