Szwedzki rząd rozsyła broszurę ostrzegającą przed wojną lub kryzysem. Po raz pierwszy od pół wieku

"Jeśli Szwecja zostanie zaatakowana przez inne państwo, nigdy się nie poddamy. Informacje mówiące, że zawieszamy opór będą fałszywe" - głosi 20-stronicowa broszura, którą szwedzki rząd wysyła do 4,8 mln gospodarstw. Mówi m.in., jak przetrwać w sytuacji zagrożenia, zdobyć żywność, wodę i zagwarantować sobie ogrzewanie, jak włączyć się w "totalną obronę" kraju. I dlaczego warto mieć power bank.
Broszura, w formie ilustrowanej książeczki, ma tytuł "Om krisen eller kriget kommer" ("Jeśli nadejdzie kryzys lub wojna"). Została wydana w 13 językach.
"Chociaż Szwecja jest dziś bezpieczniejsza niż wiele innych krajów, wciąż istnieją zagrożenia dla naszego bezpieczeństwa i niepodległości" - argumentują autorzy publikacji.
Współczesna zagrożenia
W broszurze wymienione są ogólne kategorie współczesnych zagrożeń: ataki terrorystyczne, cyber ataki, fake newsy, katastrofy ekologiczne, możliwa awaria państwowych systemów informatycznych.
- Wszyscy ponosimy odpowiedzialność za bezpieczeństwo i gotowość naszego kraju, dlatego ważne jest, aby każdy posiadał wiedzę na temat tego, w jaki sposób możemy pomóc, jeśli wystąpi coś poważnego - powiedział dyrektor szwedzkiej Agencji Gotowości Cywilnej Dan Eliasson, którego cytuje portal The Local.
Autorzy broszury radzą m.in., żeby zgromadzić zapasy mleka i wody. Mieć dostęp do ciepłych ubrań i koców. Wskazują też, że warto zaopatrzyć się w power bank i nie ufać informacjom w internecie.
"Jeśli Szwecja zostanie zaatakowana przez inne państwo, nigdy się nie poddamy. Wszelkie informacje mówiące o tym, że zawieszamy opór będą fałszywe" - napisali autorzy ulotki.
Obawy związane z Rosją
Rząd Szwecji zdecydował się na rozsyłanie tego typu broszury po raz pierwszy od pół wieku - napisał "Financial Times". W historii Szwecji takie instrukcje publikowano w 1943 roku w czasie II wojny światowej oraz w w 1961 roku, w czasie Zimnej Wojny.
W Szwecji w ostatnich latach trwa debata na temat bezpieczeństwa kraju i możliwości wstąpienia do NATO, która stała się intensywniejsza po aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku.
"Od 2014 roku Szwecja zwiększyła wydatki na cele wojskowe, wznowiła pobór do armii i ponownie, pierwszy raz od dekady, rozmieściła na Gotlandii na Morzu Bałtyckim wojsko. W zeszłym roku przeprowadziła największe od 23 lat ćwiczenia obrony" - napisał "Financial Times".
W ostatnich latach rosyjskie samoloty wojskowe i okręty wojenne kilka razy naruszały przestrzeń powietrzną Szwecji i jej wody terytorialne.
The Local, Financial Times, polsatnews.pl
Czytaj więcej