Biskup miał wypadek rowerowy w trakcie Rodzinnej Majówki Rowerowej. "Z uśmiechem wsiadał do karetki"

Polska
Biskup miał wypadek rowerowy w trakcie Rodzinnej Majówki Rowerowej. "Z uśmiechem wsiadał do karetki"
Wikipedia.org/Jarosław Roland Kruk/CC-BY-SA-3.0

600 osób uczestniczyło w XIII Rodzinnej Majówce Rowerowej, którą jak co roku poprowadził bp Marian Florczyk. W tym roku biskupowi dotarcie do celu uniemożliwił niegroźny wypadek na trasie, wskutek którego duchowny został odwieziony do szpitala na rutynowe badania. - Podczas jazdy doszło do kontaktu roweru księdza biskupa z innym uczestnikiem. W efekcie obaj się przewrócili - mówił Karol Macek.

Do zdarzenia doszło w sobotę w pobliżu Kaczyna (Świętokrzyskie). Karol Macek - rzecznik prasowy kieleckiej policji informuje, że z podejrzeniem urazu barku ksiądz biskup jest obecnie badany w szpitalu. - Podczas jazdy doszło do kontaktu roweru księdza biskupa z innym uczestnikiem. W efekcie obaj się przewrócili - relacjonuje Karol Macek. Rowerzysta mógł kontynuować jazdę.

 

"Ksiądz biskup z uśmiechem wsiadał do karetki"


- Wszystko to wydaje się niegroźne, ale badanie szpitalne jest wskazane, a wiadomo, że wypadki na trasie rowerowej, w której uczestniczy kilkaset osób, mogą się zdarzyć. Ksiądz biskup z uśmiechem wsiadał do karetki, miejmy więc nadzieję, że wszystko będzie dobrze - informuje ks. Mirosław Cisowski, rzecznik kieleckiej Kurii, który także uczestniczył w majówce.


Rowerzyści przejechali 20 km trasy z Kielc do Borkowa. W tym roku było stosunkowo dużo rodzin z małymi dziećmi. Niekiedy były to rodziny trzypokoleniowe, z dziadkami. Pani Bogusława potraktowała wyprawę jako pielgrzymkę, a swój rowerowy trud ofiarowała w intencji bliskich sobie osób, które zmagają się z nałogiem alkoholowym. - Dobrze mi się jechało, choć nie mam w tym wprawy. W grupie i z intencją jest łatwiej - uważa.   

 

Modlitwa w intencji mam, z okazji zbliżającego się Dnia Matki


Rodzinna Majówka Rowerowa rozpoczęła się przed kielecką katedrą. Tam była wspólna modlitwa i błogosławieństwo ks. bp. Mariana Florczyka oraz ks. Krzysztofa Banasika, diecezjalnego kapelana sportowców.


W Kielcach peleton rowerowy jechał ulicami: Jana Pawła II, Ściegiennego, Barabasza, al. Legionów, Szczepaniaka i Wybraniecką, a potem rowerzyści skierowali się w stronę Dymin i Kaczyna, gdzie w miejscowym kościele odbyła  się modlitwa w intencji mam, z okazji zbliżającego się Dnia Matki.

 

Trasa wiodła koło pomników i miejsc historii


Organizatorzy podkreślają cel majówki: aktywne spędzanie czasu w rodzinnym gronie, poznawanie piękna przyrody i reaktywowanie tradycji nabożeństw majowych. Wyprawa jest przystosowana do możliwości wszystkich uczestników, od najstarszych po najmłodszych.


Wiele osób odpowiedziało również na propozycję wykorzystania biało-czerwonych barw podczas majówki rowerowej jako sposób uczczenia stulecia niepodległości kraju - ten wątek pojawił się po raz pierwszy w 13-letniej tradycji majówek rowerowych. Trasa wiodła koło pomników i miejsc historii, przypominających to wydarzenie, np. obok pomnika Czwórki Legionowej.

 

KAI

grz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie