Jasło: mężczyzna oblał się benzyną i podpalił. Zmarł na miejscu
Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę mieszkaniu, gdzie 50-latek mieszkał wraz z konkubiną. Doszło do konfliktu. Mężczyzna miał się wyprowadzić z lokalu. Nagle sięgnął po pojemnik z benzyną, oblał się paliwem i podpalił. Gdy na miejsce przyjechała karetka pogotowia, 50-latek już nie żył.
Do zdarzenia doszło tuż po godz. 12 w mieszkaniu przy ul. Kościuszki w Jaśle.
Miał się wyprowadzić - podpalił się
Mężczyzna mieszkał razem z konkubiną. Kobieta była właścicielką mieszkania. Z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że jej konkubent miał się stamtąd wyprowadzić. Nagle wziął pojemnik z benzyną, oblał się łatwopalną cieczą, a następnie podpalił.
Kobiecie nic się nie stało.
Gdy na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe, mężczyzna już nie żył.
Byli znani policji
Od zmarłego pobrana została krew, aby ustalić czy w chwili zdarzenia był trzeźwy. Wykonana zostanie też sekcja zwłok - poinformował Kazimierz Łaba, szef Prokuratury Rejonowej w Jaśle.
Jak poinformował portal nowiny24.pl, 50-latek i jego partnerka byli znani policji. Funkcjonariuszom zdarzało się wcześniej interweniować w zajmowanym przez nich mieszkaniu.
nowiny24.pl
Czytaj więcej
Komentarze